Raciborskie Acapulco
Jak ten projekt wypali, to Racibórz będzie miał jeden z najładniejszych w regionie ośrodków wypoczynkowych. Magistrat liczy, że pieniądze wyłoży Unia Europejska. Potrzeba bagatela 10 mln zł, by żwirownie przekształcić w letnie Eldorado.
Jak ten projekt wypali, to Racibórz będzie miał jeden z najładniejszych w regionie ośrodków wypoczynkowych. Magistrat liczy, że pieniądze wyłoży Unia Europejska.
Według studium wykonalności przygotowanego przez Główny Instytut Górnictwa na podstawie koncepcji opracowanej przez raciborskich wędkarzy z PZW, ośrodek ma zająć obszar 43 hektarów wyrobisk pożwirowych na Ostrogu. W lecie dziennie wypoczywa tu nawet do 1000 osób.
Od lat władze próbują coś z Ostrogiem zrobić. W latach PRL-u, w ramach czynu społecznego, zakłady wybudowały ogromny betonowy basen. PRL się skończył i przestały płynąć pieniądze. Przez kilkanaście lat niedokończony obiekt niszczał. Miasta nie było stać na jego dokończenie, głównie z powodu ogromnych kosztów rozwiązania problemu oczyszczania wody. Wybudowano więc mniejszy basen w Oborze, który latem nie zaspokaja potrzeb mieszkańców. Niecka do bólu jest zapełniona ludźmi. Plany oddania żwirowni prywatnemu inwestorowi, który miałby tu uruchomić strzeżone kąpielisko, spaliły na panewce.
Zleciliśmy przygotowanie dokumentacji projektowej, która jest niezbędna, by wystąpić o dofinansowanie inwestycji z środków unijnych. Wkrótce będzie gotowa. Czekamy na ogłoszenie przez marszałka województwa konkursu w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR), w którym zostaną wybrane projekty wiążące się z rozwojem turystyki – mówi Rafał Jasiński, naczelnik magistrackiego Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej.
Koszt zadania oscyluje wokół 10 mln zł. Pieniądze z Brukseli mogą pokryć maksymalnie 71 proc. kosztów. Resztę musi wyłożyć miasto w ciągu dwóch-trzech najbliższych lat. ZPORR to nie jedyne źródło, w którym upatrujemy możliwość pozyskania pieniędzy unijnych. Musimy mieć w zanadrzu opcję awaryjną. Wespół z partnerską Opawą rozważamy możliwość wystąpienia o środki z programu Interreg 3 A – dodaje Rafał Jasiński.
Ambitne zamierzenia magistratu dotyczą budowy na Ostrogu całorocznego, wielofunkcyjnego ośrodka wypoczynkowego oraz wyposażenia go w nowoczesną infrastrukturę socjalną i techniczną. Ma tu być kąpielisko strzeżone (w tym zjeżdżalnie, brodzik dla dzieci, plaża); możliwość korzystania ze sprzętu plażowego i pływającego; boiska sportowe do: minipiłki nożnej, minihokeja, siatkówki plażowej, koszykówki; pole do gry w minigolfa; ścieżka zdrowia i rowerowa; wielofunkcyjna hala sportowa przystosowana do gry w squash’a, tenisa i futsal oraz pola do gry w paintball i speedball. Zaplanowano także pola kempingowe i namiotowe oraz place zabaw dla dzieci. Nie pominięto licznych punktów widokowych i kręgów ogniskowych. Będzie komercyjne łowisko oraz punkty gastronomiczne.
(waw)
Animacje udostępnione przez Urząd mIasta w Raciborzu