Wszystko do kosza
W magistracie trwają prace nad nową strategią oświaty na lata 2006-2013 – powiedział nam prezydent Jan Osuchowski. Wkrótce ma się ukazać jego zarządzenie wprowadzające wolny nabór w szkołach podstawowych i gimnazjach.
Jak się dowiedzieliśmy, do prac nad nową strategią włączona zostanie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, która szuka pomieszczeń. W grę wchodzi przekazanie im całego modułu po Gimnazjum nr 4 – mówi prezydent. Placówka miała być połączona w przyszłym roku z Gimnazjum nr 5. Teraz okazuje się, że z połączenia najprawdopodobniej nic nie wyjdzie, a w grę wchodzi tylko likwidacja „czwórki”. Łączeniu gimnazjów przy ul. Słowackiego i Opawskiej miało towarzyszyć połączenie SP 15 z SP 11, co przy oddaniu PWSZ części budynku „piętnastki” nie jest możliwe. Oznacza to, że SP 11 może pozostać.
Nie dojdzie też prawdopodobnie do zapowiadanego na przyszły rok włączenia SP 4 do SP 13. Prezydent ujawnił nam, że Śląski Kurator Oświaty niezbyt przychylnie zapatruje się na ten mariaż, twierdząc, że w SP 13 dojdzie do zmianowości i pogorszenia warunków kształcenia.
Magistrat podtrzymuje natomiast łączenie SP 5 z SP 6. Miało do tego dojść już w tym roku, ale weto postawiło Kuratorium. Uznano, że urzędnicy nie dochowali wymaganych procedur i nie powiadomili na czas rodziców dzieci z SP 5.
Toczona od dłuższego czasu dyskusja na temat likwidacji niektórych szkół już robi swoje. G 4 czy SP 4 mają problem z naborem. Rodzice nie chcą dawać dzieci do placówek, które za jakiś czas mają zniknąć z krajobrazu.
Tymczasem to tegoroczny nabór, a nie odgórne sterowanie pokażą, jaki powinien być kształt raciborskiej oświaty. Wkróce ukaże się bowiem prezydenckie zarządzenie w sprawie ustalenia liczby oddziałów klas pierwszych podstawówek i gimnazjów w roku szkolnym 2005-2006. Wprowadzi ono, zgodnie z decyzją radnych, wolny nabór. Oznacza to, że na przykład gimnazja mogą otworzyć łącznie 24 pierwsze klasy, ale ile oddziałów będzie miało każde z nich, zależeć będzie od renomy, czyli chętnych do nauki. Gimnazja nr 1 i 3 czekały na to, bo mają więcej chętnych niż miejsc. „Trójka” będzie mogła uruchomić nieplanowaną wcześniej siódmą klasę pierwszą. Wybierać będzie można również między podstawówkami. Wyjątkiem jest SP 5 i SP 6, gdzie, jak czytamy w projekcie, prezydent w ogóle nie przewidział utworzenia samodzielnych klas pierwszych. W SP 5 ma być klasa łączona 1 i 2.
(waw)