Parkingowy z przetargu
Magistrat ogłosił przetarg na wyłonienie firmy, która zajmie się ściąganiem opłat od kierowców parkujących w centrum Raciborza.
Decyzję taką prezydent podjął po tym, jak okazało się, że ściąganiem opłat nie może się zajmować Ośrodek Sportu i Rekreacji. Nie pozwalają na to przepisy prawa finansów publicznych. Rada nie zgodziła się, by zadanie to powierzyć Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji. Nie ma więc innego wyjścia jak znaleźć firmę zewnętrzną – uznano w magistracie.
Ze specyfikacji przetargowej wynika, że firma zajmie się, poza poborem opłat, także kontrolowaniem kierowców oraz kasowaniem kar (formalnie nazywane są opłatami dodatkowymi), porządkowaniem miejsc postojowych oraz utrzymaniem pod względem technicznym i estetycznym właściwego oznakowania pionowego związanego z prawidłowym funkcjonowaniem strefy. Będzie mogła zarabiać na 500 stanowiskach postojowych. Miejsc poboru opłat ma być minimum 22. Ratusz szacuje, że rocznie dadzą około 640 tys. zł. Przypomnijmy, że w tamtym roku szacunki te mówiły o 900 tys. zł.
O wyborze firmy w 85 proc. decydować będzie zaproponowana cena, a w 15 proc. „wpływ sposobu wykonania zamówienia na rynek pracy w mieście Racibórz”.
(waw)
Ze specyfikacji przetargowej wynika, że firma zajmie się, poza poborem opłat, także kontrolowaniem kierowców oraz kasowaniem kar (formalnie nazywane są opłatami dodatkowymi), porządkowaniem miejsc postojowych oraz utrzymaniem pod względem technicznym i estetycznym właściwego oznakowania pionowego związanego z prawidłowym funkcjonowaniem strefy. Będzie mogła zarabiać na 500 stanowiskach postojowych. Miejsc poboru opłat ma być minimum 22. Ratusz szacuje, że rocznie dadzą około 640 tys. zł. Przypomnijmy, że w tamtym roku szacunki te mówiły o 900 tys. zł.
O wyborze firmy w 85 proc. decydować będzie zaproponowana cena, a w 15 proc. „wpływ sposobu wykonania zamówienia na rynek pracy w mieście Racibórz”.
(waw)