Niech wygra najlepszy
Raciborski PKS chce zająć się komunikacją miejską w stolicy powiatu. Nie myśli jednak o kupnie udziałów w Przedsiębiorstwie Komunalnym, które teraz zajmuje się miejskimi przewozami. Mirosław Kożdoń, prezes zarządu PKS-u powiedział w rozmowie z nami, że gmina winna ogłosić przetarg na obsługę wszystkich miejskich linii autobusowych.
Prezes podkreśla, że ewentualne przejęcie organizacji transportu miejskiego przez PKS przyniesie wiele korzyści zarówno pasażerom, jak i miastu. Jego tabor jest nowoczesny i stale modernizowany. Nowe autobusy przyczyniają się do poprawy komfortu podróży. W ciągu 1,5 roku raciborski PKS zakupił 11 nowych autokarów, w tym roku planuje zakup kolejnych 6. Chce także wydzierżawić 5 autobusów do obsługi nowo otwieranych linii. Tym samym liczba pojazdów zwiększy się z 49 do 55. Nowe wozy spełniają wszystkie obowiązujące obecnie normy ekologiczne, są także bardziej ekonomiczne, ponieważ zużywają o 30-40 proc. mniej ropy niż obecnie eksploatowane. Jest to bardzo ważne, gdyż wraz ze wzrostem cen paliwa, rosną koszty. W przypadku raciborskiej firmy, udział oleju napędowego w kosztach wzrósł w ciągu dwóch lat z 19 do 24 proc.
Przejęcie obsługi transportu miejskiego przez PKS przyczyni się także do stworzenia bardziej racjonalnego rozkładu jazdy na liniach dublujących się obecnie z PK, np. w kierunku Rydułtów, do Markowic, Brzezia. Według prezesa, po ewentualnym przejęciu komunikacji miejskiej, PKS nie będzie stosował praktyk monopolistycznych, gdyż obecnie obowiązujące prawo nie pozwala na nie. Ceny biletów będą zależały od warunków i wyniku przetargu ogłoszonego przez miasto.
Redukować nie chcą
PKS nie wyklucza, że mógłby odkupić od miasta część PK, która teraz zajmuje się przewozami miejskimi. Jest to w znacznej części przestarzały tabor, ale za to doświadczona załoga. Jeśli doszłoby do przejęcia części transportowej PK, to dokładna analiza struktury zatrudnienia w PK i jego rachunku ekonomicznego pokaże, czy doszłoby do redukcji zatrudnienia w przejętej załodze. Od czasu, gdy 4 grudnia 2003 r. objąłem funkcję prezesa, zatrudnienie w firmie wzrosło ze 120 do 130 osób. Zwiększenie liczby etatów wynikło z wprowadzenia dodatkowych kursów, np. do Rybnika, Katowic oraz rozszerzeniem działalności firmy - mówi prezes. Uważa, że do redukcji zatrudnienia wcale nie musi dojść.
#nowastrona#
Mimo wzrostu cen paliw, w 2004 r. PKS po raz pierwszy od kilku lat zanotował zysk i jest obecnie jedną z najlepszych pod tym względem w województwie śląskim. Oprócz inwestycji w tabor, PKS planuje wkrótce otworzyć własną stację paliw, a także zmodernizować kotłownie. Obie inwestycje mają się przyczynić do zmniejszenia kosztów. Wzrost liczby samochodów oraz niż demograficzny powodują spadek przewozów pasażerskich. Zmusza to przewoźników, w tym i raciborski PKS do szukania nowych kierunków działalności. W Raciborzu podjęto działania polegające na rozszerzaniu działalności o m.in. wynajem autobusów zorganizowanym grupom turystycznym, uruchamianie nowych linii do popularnych miejscowości turystycznych, np. do Wisły, a wkrótce także Zakopanego, Krakowa, Wrocławia. Ma to szczególnie duże znaczenie w okresie wakacyjnym, gdy liczba osób korzystających z usług PKS gwałtownie spada. Prezes zapewnia, że ceny biletów na nowych trasach będą konkurencyjne w stosunku do innych środków transportu.
#nowastrona#
Mimo wzrostu cen paliw, w 2004 r. PKS po raz pierwszy od kilku lat zanotował zysk i jest obecnie jedną z najlepszych pod tym względem w województwie śląskim. Oprócz inwestycji w tabor, PKS planuje wkrótce otworzyć własną stację paliw, a także zmodernizować kotłownie. Obie inwestycje mają się przyczynić do zmniejszenia kosztów. Wzrost liczby samochodów oraz niż demograficzny powodują spadek przewozów pasażerskich. Zmusza to przewoźników, w tym i raciborski PKS do szukania nowych kierunków działalności. W Raciborzu podjęto działania polegające na rozszerzaniu działalności o m.in. wynajem autobusów zorganizowanym grupom turystycznym, uruchamianie nowych linii do popularnych miejscowości turystycznych, np. do Wisły, a wkrótce także Zakopanego, Krakowa, Wrocławia. Ma to szczególnie duże znaczenie w okresie wakacyjnym, gdy liczba osób korzystających z usług PKS gwałtownie spada. Prezes zapewnia, że ceny biletów na nowych trasach będą konkurencyjne w stosunku do innych środków transportu.
Milczenie urzędników
Prezes PKS podkreśla, że istotną rolę w otwieraniu nowych połączeń odgrywa współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego oraz z lokalnymi stowarzyszeniami. Wśród planów raciborskiego PKS-u jest m.in. uruchomienie połączenia do Opawy, jednak do dnia dzisiejszego żadna z instytucji, do których zwrócono się z prośbą o pomoc, nie ustosunkowała się do tej propozycji. Ponadto prowadzone są rozmowy z kierownictwem lotniska w Ostrawie. Chcemy lansować połączenia lotnicze z Ostrawy i obsługiwać dowóz pasażerów do tego lotniska. Lotnisko w Ostrawie może stanowić, dla mieszkańców Raciborza i okolic, ciekawą alternatywę dla lotnisk w Pyrzowicach i Balicach, gdyż położone jest najbliżej naszego miasta- mówi prezes. Jest to tym bardziej atrakcyjne dla mieszkańców naszego regionu, że już wkrótce z Ostrawy będą latać tanie linie lotnicze.
Z myślą o przyszłych pasażerach, podróżujących tranzytem przez Racibórz, raciborski PKS chce zbudować centrum obsługi ruchu turystycznego na bazie dzisiejszego dworca PKS: Pomysł ten rodzi się w bólach, ale jestem optymistą. Firma będzie starała się pozyskać środki z Unii Europejskiej na ten cel - dodaje prezes.
PKS Racibórz obsługuje obecnie 80 linii, w ubiegłym roku przewiózł 2 516 560 pasażerów. Łącznie autobusy PKS - u przejechały w tym czasie około 2,6 mln km.
D.F.