Słodki pociąg
Witam Szanowną Redakcję! Chciałbym zapytać czy władze, biznesmeni i zarządzający dużymi zakładami w Raciborzu robią coś dla promocji miasta? Czytam, że rusza promocja wyrobów „Mieszka". Dlaczego władze naszego miasta nie umieją się dogadać lub dofinansować reklamy telewizyjnej, aby była tam wzmianka o Raciborzu (np. napis na dole ekranu). Może wtedy Racibórz przestałby się kojarzyć z brudnym Śląskiem, a zaczął być kojarzony z czymś miłym, słodkim i przyjemnym. Pociąg do Warszawy z Raciborza (o ile jeszcze jeździ) nazywa się „Hutnik" (przynajmiej tak kiedyś czytałem), przecież „Mieszko" może się dogadać z PKP i nazwać pociąg „Mieszko", mało tego w zamian za relamę swoich wyrobów na wagonach PKP, „Mieszko" odnowi np. jakieś wagony i dostanie wyłączność na sprzedaż słodyczy w wagonach „Wars" relacji Warszawa - Racibórz. Dobrze by było, gdyby coś się nareszcie ruszyło w tym mieście! (tytuł pochodzi od redakcji, dane autora do wiadomości redakcji)
Kfasu