Felerne okna

Najczęściej reklamowany jest sposób montażu, jego wykończenie, wypaczenie okien, niedomykanie się ich. Ostatnio Powiatowy Rzecznik Konsumentów Joanna Urban pomagała petentce interweniować w firmie z siedzibą w Nysie, zajmującą się sprzedażą okien PCV. Skarżyła się ona, że w czerwcu zamontowano jej okno, a w sierpniu zauważyła pęknięcie szyby na całej jej szerokości. Złożyła reklamację. Po kilku dniach przysłany przez firmę pracownik stwierdził, że nie może samodzielnie ustalić przyczyny pęknięcia i potrzebuje porady eksperta. Następnie pojawił się po kilku dniach z innym pracownikiem, który stwierdził, że przyczyną tą były pęcherze powietrza znajdujące się w szybie. Obiecali w niedługim czasie dokonać wymiany reklamacyjnej. Nie nastąpiło to jednak przez bardzo długi okres czasu, pomimo kilkunastu telefonicznych interwencji z jej strony. Dopiero interwencja rzecznika konsumentów „pchnęła” sprawę do przodu. Sprawa znalazła swe szczęśliwe zakończenie po drugim piśmie urzędowym.

 

 

Większość firm produkujących okna jest niesolidnych. W związku z tym warto już przy odbiorze prac spisać protokół odbioru zawierający niezgodności z umową. Jeżeli do tego nie dojdzie, jest jeszcze możliwość złożenia reklamacji na piśmie (w dwóch egzemplarzach, na jednym trzeba uzyskać potwierdzenie, że została przyjęta). Należy w nim wyznaczyć termin usunięcia usterek. Najczęstszy błąd jaki konsumenci popełniają jest taki, że nie zgłaszają reklamacji na piśmie. Dzwonią natomiast miesiącami i nie ma po tym śladu, a firma nie przyzna się, że jakiekolwiek telefony w tej sprawie odbierała. Na złożenie reklamacji są dwa lata. Często się zdarza, że producent udziela 3-letniej gwarancji, a nawet dłuższej. Ważne jest, żeby mieć ten dokument. I jeszcze jedna istotna uwaga. Nie warto samemu zakładać okien, bo gwarancja jest wtedy odrzucana.

 

E.H.