Notowania
Spełniły się najczarniejszy sny miejscowych restauratorów i właścicieli ośrodków rekreacyjnych. Po fatalnym lipcu przyszedł jeszcze gorszy sierpień i zamiast dużych zysków z ogródków piwnych i biletów wstępu na kąpieliska jest liczenie strat. Tegoroczne lato, jak wynika z meteorologicznych statystyk, było wyjątkowo deszczowe.
Rada Miasta przyjęła lokalny program rewitalizacji Raciborza. Dokument jest podstawą do wnioskowania o unijne wsparcie dla inwestycji mających na celu przemiany przestrzenne, społeczne i ekonomiczne w zdegradowanych częściach miasta, przyczyniające się do poprawy jakości życia oraz ożywienia gospodarczego. Skorzysta na nim m.in. policja, która stara się o środki na budowę nowej komendy powiatowej przy ul. Bosackiej.
Trwają prace nad studium dotyczącym funkcjonowania Przedsiębiorstwa Komunalnego. Dokument trafi do rąk radnych. Ci zdecydują o dalszym losie miejskiej spółki. Wstępna propozycja mówi o firmach na odrębne spółki zajmujące się komunikacją i usługami komunalnymi. Przypomnijmy, że do magistratu wpłynęły oferty nabycia udziałów w PK. Raciborski PKS chce przejąć rynek przewozów miejskich, rybnicki Transgór świadczenie usług komunalnych.
2 września w restauracji Vivat odbędą się oficjalne uroczystości związane z Dniem Energetyka. Zarząd Rafako spotka się z osobami wyróżnionymi odznaką „Zasłużony dla RAFAKO”, tytułem „ Spawacza Roku 2004 ” oraz z pracownikami, którzy w 2005 roku obchodzą jubileusz pracy. Relacja z uroczystości jak zawsze w Nowinach Raciborskich.
Radni nie zgodzili się na ostatniej sesji na sprzedaż miejskiej działki przy ul. Łąkowej. Jest to 0,54 ha terenu przy działce PSS-u, na której miała powstać stacja Orlen-u. Magistrat planował sprzedaż nieruchomości pod budowę marketu.
Mały zdewastowany budyneczek w Parku Jordanowskim nie znajdzie nowego właściciela. Prezydent chciał go wystawić na sprzedaż, ale nie zgodziła się na to Rada. Nieruchomość zajmująca działkę o powierzchni 0,0359 ha do 1990 r. była użytkowana jako publiczny szalet. Teraz stoi niezagospodarowana i niszczeje. Tymczasem w magistracie pojawiła się osoba chcąca tu urządzić pracownię protetyczną. Prezydent liczył, że do przetargu staną także inne osoby chcące prowadzić tu działalność gospodarczą.
Od pół roku do Powiatowego Urzędu Pracy nie wpłynęła ani jedna oferta pracy z Raciborza. Jak tłumaczy dyrektor Edmund Stefaniak, pracodawcy znajdują pracowników bez pośrednictwa PUP. Coraz częściej korzystają także z ofert prywatnych biur pośrednictwa. Wpływa natomiast bardzo dużo ofert spoza powiatu raciborskiego, nawet z odległych zakątków Polski. Bardzo dużo jest propozycji z Anglii, Szwecji i Irlandii.