Włoski łącznik
Siedemnaście ukrytych w fordzie transicie ikon znaleźli śląscy pogranicznicy z Raciborza. Cenne malowidła miały trafić do odbiorców we Włoszech.
Do zdarzenia doszło 25 września na kontrolowanym przez Śląski Oddział Straży Granicznej z Raciborza przejściu w Cieszynie Boruszowicach. Do odprawy podjechał tu ford transit, kierowany przez 53-letnią kobietę – mieszkankę Pruszkowa, która deklarowała wyjazd do Włoch. Pytana o przedmioty, co do których obowiązuje zakaz wywozu, twierdziła, że jedzie pustym samochodem – mówi mjr Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy ŚOSG.
Jak się okazało, kobieta kłamała. W skrytkach konstrukcyjnych wozu było ukrytych siedemnaście ikon. 53-latka przyznała, że wiozła je do Włoch. Tam miały trafić do handlarzy zabytkami. Rzekomo nie wiedziała, że malowidła mają wartość zabytkową. Nie potrafiła jednak powiedzieć, dlaczego ukrywała fakt ich przewozu, tym bardziej, że o zakazie wywozu wiedziała, gdyż była o tym poinformowana przez celników. Ci kontrolowali ją na drodze dojazdowej do przejścia granicznego. Ikony trafią do ekspertów, którzy określą ich wartość. Pruszkowianka pojechała do Włoch. Po powrocie do kraju będzie na nią czekał prokurator.
(w)