Niecodzienna lekcja przyrody
Na co w średniowieczu zużywano drewno cisowe? Jak wygląda liść wiązu? Jak zaprzyjaźnić się z drzewem? Odpowiedź na te i inne pytania poznały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 z Żor, podczas warsztatów ekologicznych zorganizowanych przez Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Rudach.
Zajęcia rozpoczęły się od spaceru wokół Zespołu Klasztorno – Pałacowego. Role przewodników pełnili Marian Dudek i Karina Niemiec z OEE, podczas tzw. przystanków opowiadając dzieciom o ciekawszych gatunkach drzew. Uczestnicy warsztatów mieli okazję nie tylko zdobyć informacje o wiązie, platanie czy daglezji, ale też uzupełnić swoje zbiory do zielnika. Ideą naszych warsztatów jest kształtowanie świadomości młodego pokolenia w zakresie ekologii. Przyroda może istnieć bez nas, natomiast człowiek bez przyrody nie. Tymczasem w epoce globalizmu ludzie często o tym zapominają. Chcemy zbliżyć młodzież do przyrody, w trakcie bezpośredniego kontaktu z nią, w formie zabawy, łatwiej jest przekazać młodym ludziom niektóre treści, niż podczas lekcji – uważa Marian Dudek.
Następnym etapem warsztatów, a jednocześnie największą atrakcją, był przejazd kolejką do lasu. Tam edukacja ekologiczna odbywała się już w formie gier i zabaw. Jedną z nich był moment „przyjaźni z drzewem”. Każde dziecko wybierało sobie jakieś drzewo, obejmowało je, nasłuchiwało, czy coś mu powie. Na końcu należało wybrać imię dla swojego nowego „przyjaciela” i omówić z czym mu się ono kojarzy. W innym ćwiczeniu dzieci wcielały się w role zwierząt, które piszą list do człowieka, wyjaśniając w nim czego oczekują od ludzi, co im się nie podoba w dotychczasowym traktowaniu. Po „powrocie” do swoich postaci wszyscy obiecali pamiętać o tym, o co prosiły zwierzęta i stosować się do tych zaleceń. Ostatnim ćwiczeniem była tzw. minuta ciszy. Uczniowie mieli stanąć nieruchomo z zamkniętymi oczami i policzyć swoje oddechy. Minuta ciszy była jednocześnie okazją do spokojnego wsłuchania się w odgłosy lasu, delektowania się ciszą i spokojem tego miejsca. Nie zabrakło też wyczekiwanego przez dzieci ogniska z pieczeniem kiełbasek.
Kasia Góras
Bardzo mi się tu podoba, pan ciekawie opowiada o różnych drzewach. Najbardziej zainteresował mnie wiąz. Jest to takie wysokie drzewo, które ma asymetryczne liście.
Bardzo mi się tu podoba, pan ciekawie opowiada o różnych drzewach. Najbardziej zainteresował mnie wiąz. Jest to takie wysokie drzewo, które ma asymetryczne liście.
Paulina Leśnyczy
Jest super, mam nadzieję, że znowu tutaj kiedyś przyjedziemy. Podobało mi się to pierwsze drzewo, nie pamiętam jak się nazywało.
Jest super, mam nadzieję, że znowu tutaj kiedyś przyjedziemy. Podobało mi się to pierwsze drzewo, nie pamiętam jak się nazywało.
Julia Pośpiech
Zbieram liście do zielnika, bo takich jeszcze nie mam. Podoba mi się ten kotek, który od początku wycieczki nam towarzyszy. Cieszę się już na przejazd kolejką i ognisko.
Zbieram liście do zielnika, bo takich jeszcze nie mam. Podoba mi się ten kotek, który od początku wycieczki nam towarzyszy. Cieszę się już na przejazd kolejką i ognisko.
Sandra Procek
Najładniejsze drzewo, które mijaliśmy to platan klonolistny. Zbieram wszystkie liście, bo właśnie przygotowujemy zielnik. Cieszę się, że tu przyjechaliśmy, nie mogę się już doczekać na przejazd kolejką.
Najładniejsze drzewo, które mijaliśmy to platan klonolistny. Zbieram wszystkie liście, bo właśnie przygotowujemy zielnik. Cieszę się, że tu przyjechaliśmy, nie mogę się już doczekać na przejazd kolejką.
Iwona Gajos, nauczyciel przyrody w SP 3
Wolę jak dzieci uczą się przyrody na łonie natury, w ten sposób na pewno im więcej utkwi w pamięci niż kiedy poznają tę wiedzę z książek. Tym bardziej, że akurat robią zielnik, więc myślę, że taka lekcja w terenie bardzo im się przyda. Uważam, że warsztaty ekologiczne to bardzo dobry pomysł, często bierzemy udział w takich projektach, żeby dzieci mogły zobaczyć i nauczyć się czegoś więcej.
Wolę jak dzieci uczą się przyrody na łonie natury, w ten sposób na pewno im więcej utkwi w pamięci niż kiedy poznają tę wiedzę z książek. Tym bardziej, że akurat robią zielnik, więc myślę, że taka lekcja w terenie bardzo im się przyda. Uważam, że warsztaty ekologiczne to bardzo dobry pomysł, często bierzemy udział w takich projektach, żeby dzieci mogły zobaczyć i nauczyć się czegoś więcej.
(e.Ż.)