Krewki oszust
Podał się za inną osobę i jako taka przez krótki czas występował w prowadzonej przeciwko niemu sprawie. Policja jednak zorientowała się, że jest wyprowadzana w pole. Mężczyzna dostał 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Na ławie oskarżonych zasiadł 19-letni Krzysztof D., karany już wcześniej i nigdzie nie pracujący ślusarz. 16 marca tego roku funkcjonariusze zatrzymali go na ul. Bosackiej. Jechał nietrzeźwy rowerem. Podczas badania okazało się, że miał ponad 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymanie nie obyło się bez kłopotów. D. zaatakował policjantów. Nie chciał się poddać badaniu na alkomacie. Do założonej przeciwko niemu sprawy podał personalia innej osoby. Jako rzekomy Sebastian W. podpisał się na protokole zatrzymania, przedstawienia zarzutu i przesłuchania. Mistyfikacja rychło wyszła na jaw. Sąd orzekł wobec D. karę 10 miesięcy więzienia.
(w)