Śpiew to też modlitwa
Po raz ostatni już w tym roku miłośnicy muzyki liturgicznej mieli okazję posłuchać koncertu z cyklu „Muzyka w starym opactwie". 16 października w Sanktuarium Matki Boskiej Pokornej wystąpił Chór Chłopięcy „Pueri Cantores Sancti Nicolai" z Bochni pod dyrekcją ks. Stanisława Adamczyka.
Koncert przypadł na zakończenie I Diecezjalnego Kongresu Muzyki Liturgicznej, odbywającego się w Gliwicach 14-16 października. Jednocześnie wpisał się w obchodzony już po raz piąty Dzień Papieski. Śpiew był formą modlitwy w intencji rychłej beatyfikacji Ojca Św. Publiczność tłumnie zgromadziła się w murach sanktuarium, a po występie długo rozlegały się owacje na stojąco. W programie znalazła się „Gloria z Missa brevis D - dur" Wolfganga Amadeusa Mozarta, utwory Czajkowskiego, Mendelssohna, Haydn'a i wielu innych.
Chłopięcy Chór „Pueri Cantores Sancti Nicolai" - Honorowy Ambasador Królewsko-Górniczego Miasta Bochni jest zespołem śpiewaków - amatorów, promujących kulturę muzyczną i śpiew liturgiczny. Prezesem i dyrygentem chóru jest ks. Stanisław Adamczyk, współpracują z nim Bożena Wojciechowska (II dyrygent chóru) i Krzysztof Kościółek (akompaniator). Jak podkreśla ks. Bogdan Kicinger, dyrektor festiwalu, Pueri Cantores jest obecnie najlepszym chórem chłopięcym w naszym kraju.
Dominika Wierchoł
Po raz pierwszy uczestniczę w takim koncercie i jestem pozytywnie zaskoczona, bardzo mi się podobało. Myślę, że w ogóle jest to znakomite miejsce na tego typu koncerty o treści religijnej.
Po raz pierwszy uczestniczę w takim koncercie i jestem pozytywnie zaskoczona, bardzo mi się podobało. Myślę, że w ogóle jest to znakomite miejsce na tego typu koncerty o treści religijnej.
Jerzy Reginek
To był prześliczny i bardzo budujący koncert, jesteśmy wszyscy zachwyceni, bo jest to wspaniałe uwieńczenie Kongresu Muzyki Liturgicznej.
To był prześliczny i bardzo budujący koncert, jesteśmy wszyscy zachwyceni, bo jest to wspaniałe uwieńczenie Kongresu Muzyki Liturgicznej.
Ks. Bogdan Kicinger
Jestem bardzo zadowolony, takiego zakończenia naszego X cyklu nawet sobie nie wyobrażałem. Rok temu, kiedy słyszałem ten chór, postanowiłem go zaprosić, ale do końca nie byłem pewien czy to się uda, czy znajdą się fundusze. Na szczęście wszystko się jakoś udało, co mnie bardzo cieszy. Myślę, że jeszcze w przyszłości usłyszymy Pueri Cantores w Rudach, może jakieś konkretne dzieło w całości, np. „Mesjasza", bo mają ten utwór przygotowany z orkiestrą. Zakończenie tej potrójnej uroczystości: Kongresu Muzyki Liturgicznej, X edycji festiwalu i Dnia Papieskiego było bardzo piękne i głębokie.
Jestem bardzo zadowolony, takiego zakończenia naszego X cyklu nawet sobie nie wyobrażałem. Rok temu, kiedy słyszałem ten chór, postanowiłem go zaprosić, ale do końca nie byłem pewien czy to się uda, czy znajdą się fundusze. Na szczęście wszystko się jakoś udało, co mnie bardzo cieszy. Myślę, że jeszcze w przyszłości usłyszymy Pueri Cantores w Rudach, może jakieś konkretne dzieło w całości, np. „Mesjasza", bo mają ten utwór przygotowany z orkiestrą. Zakończenie tej potrójnej uroczystości: Kongresu Muzyki Liturgicznej, X edycji festiwalu i Dnia Papieskiego było bardzo piękne i głębokie.
(e.Ż)