Huczne urodziny Puchatka
Ponad sześćdziesiąt dzieci bawiło się na urodzinach Kubusia Puchatka, które zorganizowała Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna. Najmłodsi przynieśli własnoręcznie wykonane prezenty, przez kilka godzin wyśmienicie się bawili, po czym zjedli trzy ogromne torty.
Książnica zaprosiła na urodziny Puchatka najwierniejszych swoich młodych czytelników, którzy przygody Kubusia mają w jednym małym palcu. Jedynym warunkiem było przygotowanie własnoręcznie prezentu dla bajkowego bohatera. Z nim w ręku można już było wejść do stumilowego lasu, na który zamieniono czytelnię dziecięcą przy ul. Kasprowicza.
Przyjęcie urodzinowe rozpoczęło się o godzinie 16:00. Po krótkim przywitaniu przybyłych gości oraz przypomnieniu genezy postaci Kubusia Puchatka, dzieci z pełnym szacunkiem złożyły przyniesione prezenty, pod Kubusiowym Drzewem. Wśród podarków przeważały przepięknie zdobione beczułki z miodem, wykonane różną techniką, laurki z życzeniami oraz przyjaciele Kubusia. Nie zabrakło również okazałego tortu ze styropianu. Pomysłowość oraz fantazja dzieci podczas wykonywania prezentów przerosła oczekiwania bibliotekarek – mówi dyrektor MiPBP Małgorzata Szczygielska.
Gdy „formalnościom” stało się zadość, urodzinowi goście zostali zaproszeni do zabawy. Dzieci przystrojone w kolorowe, kartonowe czapeczki bawiły się w trzech grupach wspólnie z bibliotekarkami. Każda grupa miała swoją nazwę: tygryski, prosiaczki i kangurki. Konkurencje były, rzecz jasna, rodem z przygód Kubusia. Tygryski wykazały na przykład niespożytą energię, kiedy to leżąc na ręczniku musiały odpychać się rękami od podłogi i w ten sposób jak najszybciej przekroczyć metę. Kangurki i prosiaczki spożywały na czas przez słomkę rozpuszczony miodek. Nieco kłopotu przysporzyło chrupanie marchewek i jabłek, gdyż urodzinowym gościom w wieku od 4 do 9 lat ruszały się mleczne zęby.
Podczas urodzin nie zapomniano o ogólnopolskiej akcji „Cała Polska czyta dzieciom”, w którą nasza placówka angażuje się od samego początku jej ogłoszenia. Dlatego, oprócz wielu zabaw i konkurencji prawie sportowych przygotowano dla gości Kubusia głośnie czytanie jego przygód. Fragmenty opowiadania A. A. Milne przeczytały bibliotekarki, za co zostały nagrodzone brawami dzieci – dodaje M. Szczygielska.
Torty przyozdobione 79 świeczkami ufundowało Rafako SA. Przed konsumpcją było odśpiewane gromkie „100 lat”. W tym roku po raz pierwszy śpiewy te usłyszał sam solenizant, który ku ogromnemu zaskoczeniu dzieci, zawitał do książnicy przy ul. Kasprowicza i na dodatek obdarował je słodyczami ufundowanymi przez Mieszko SA.
(w)