Przeskoczyć bariery
Region raciborsko-opawski przez wieki funkcjonował jako jeden organizm gospodarczy. Wymianę handlową zawsze jednak psuły granice. Teraz ich nie ma i przedsiębiorcy oraz władze obu miast zastanawiają się, jak wrócić do tradycji. Ma w tym pomóc polsko-czeski ośrodek współpracy gospodarczej, który powstanie przy ul. Batorego.
Przedsiębiorcy z ziemi raciborskiej i opawskiej dostrzegają we współpracy dużo korzyści, ale jednocześnie wskazują na poważne przeszkody, które nie sprzyjają nawiązywaniu kontaktów. Nieznajomość prawa, bariery językowe i organizacyjne, to główne przeszkody hamujące polsko-czeską przedsiębiorczość pogranicza. Tymczasem jest ona z punktu widzenia Raciborszczyzny bardzo pożądana. Miasto winno upatrywać szansę na swój rozwój nie tylko w ramach subregionu zachodniego województwa śląskiego, ale w szerszym kontekście, właśnie pogranicza spiętego w ramy Euroregionu „Silesia”.
Badania wśród przedsiębiorców polskich i czeskich w naszym regionie pokazały, że chcą ze sobą współpracować i skorzystają z szansy, jaką chcemy im dać – mówi Gabriela Lenartowicz ze Śląskiego Towarzystwa Gospodarczego „Pro Europa” w Raciborzu. Ta szansa to polsko-czeski ośrodek współpracy gospodarczej, który zapewni stałą bazę wymiany informacji i poradnictwa, promocji oraz pomocy organizacyjnej. Powstanie przy ul. Batorego 7. To dziś duża, zaniedbana kamienica, zajmowana teraz przez Zespół Obsługi Placówek Oświatowych i kilka organizacji. Kosztem ponad 1,5 mln zł zostanie gruntownie odnowiona. Wkomponuje się w dynamicznie rozwijający się kwartał miasta, gdzie obok magistratu, banku, nowoczesnego dworca PKS, centrum handlowego Kaufland, którego budowę miano rozpocząć już w marcu, jest już jeden nowoczesny biurowiec. W budynku ośrodka polsko-czeskiej współpracy działać będzie również inkubator przedsiębiorczości umożliwiający dostęp do nowoczesnych technologii informatycznych.
W minionym tygodniu w magistracie zaprezentowano założenia projektu, który ma się zakończyć przecięciem wstęgi w grudniu przyszłego roku. Trzy czwarte kosztów przedsięwzięcia zostanie pokryte z unijnego programu INTERREG IIIA Polska-Czechy. Resztę wyłoży miasto, które wspólnie z Pro-Europą zabiegało o wsparcie z Brukseli – mówi Rafał Jasiński, naczelnik magistrackiego Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej. Na powierzchni 1445 m kw. będzie 45 lokali, w tym 15 użytkowych dla firm prowadzących wymianę transgraniczną. Będzie też obszerna sala konferencyjna.
Ponad 320 m kw. zajmie wspomniany inkubator przedsiębiorczości. To w nim osoby chcące rozpocząć działalność gospodarczą będą mogły skorzystać z najnowocześniejszej infrastruktury. Inkubator do minimum redukuje koszty prywatnych przedsięwzięć, tak by mogły się rozwinąć. Po osiągnięciu pełnej stabilizacji firma będzie musiała już sobie radzić sama. Mamy nadzieję, że ta oferta spotka się z zainteresowaniem odważnych, młodych ludzi, dla których państwo wprowadziło już szereg ulg w zakładaniu działalności gospodarczej. Nasze wsparcie będzie nie mniej ważne – dodaje G. Lenartowicz.
Partnerami Urzędu Miasta w realizacji projektu, obok Pro-Europy, są również Stowarzyszenie Quantum oraz Powiatowa Izba Gospodarcza w Opawie.
(waw)