Staż po nowemu
Weszło w życie nowe rozporządzenie ministra gospodarki i pracy w sprawie szczegółowych warunków odbywania staży i przygotowania zawodowego w miejscu pracy. Może skomplikować życie pracodawcom.
Zgodnie z nim stażystą jest osoba, która zarejestrowała się w urzędzie pracy jako bezrobotna, a pracę w ramach umowy stażowej podejmuje z inicjatywy powiatowego urzędu pracy. Nie nawiązuje z pracodawcą stosunku pracy i w dalszym ciągu ma status bezrobotnego. Posiadanie doświadczenia zawodowego nie jest przeszkodą, aby zostać stażystą. Zgodnie z nowym rozporządzeniem na staż mogą być kierowane osoby, które wcześniej pracowały. Staż nie może być krótszy niż 3 miesiące i dłuższy niż rok.
Stażystą może jednak zostać tylko osoba bezrobotna do 25 roku życia oraz powyżej 25 roku życia pod warunkiem, że jest absolwentem szkoły wyższej, nie ukończyła 27 lat, a od ukończenia szkoły nie upłynęło więcej niż 12 miesięcy. To najprawdopodobniej skomplikuje życie pracodawcom, bo dotychczas mogliśmy kierować na staże osoby starsze. Teraz już nie, a warto wiedzieć, że w tym roku pracodawców chętnych do przyjęcia stażystów było więcej niż młodych ludzi chcących odbyć staż – mówi Edmund Stefaniak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. W sumie skierowano na nie 150 osób. Więcej nie było. Młodzi ludzie wolą wyjeżdżać na Zachód niż pracować za niewielkie pensum w kraju – dodaje. Efekt nowej regulacji może więc być taki, że państwo na stażach zaoszczędzi, bo ich koszty są pokrywane z budżetu.
(w)