Trzy po raz pierwszy
Cenne zwycięstwo odnieśli na wyjeździe siatkarze raciborskiego KS AZS „Rafako”.
12 listopada w Lublinie pokonali tamtejszego „Cukrownika” 3:1 (25:22, 22:25, 25:23, 25:21). Te trzy punkty nie przyszły łatwo. Walczyliśmy z przeciwnikiem wspomaganym żywiołowo przez publiczność. Przewaga była cały czas po naszej stronie, ale graliśmy bardzo nerwowo – powiedział trener Witold Galiński. Za przyczynę takiej postawy zespołu uznał przedmeczowe podejście, że rywala można pokonać. Wydaje mi się, że chłopcy byli trochę zbyt pewni siebie – mówi trener. W składzie raciborzan zabrakło Karola Węglińskiego, który pojechał na ślub siostry. Zastąpił go Michał Szafirski. W Lublinie zagrali wszyscy, których miałem do dyspozycji. Cała drużyna zagrała dobry mecz – chwali Galiński. W sobotę 19 listopada KS AZS „Rafako” podejmuje w Hali „OSiR” ekipę z Ropczyc, którą wyprzedza w tabeli o jedno miejsce. Rywale w tej kolejce także zwyciężyli na wyjeździe. Jestem dobrej myśli. Zapraszam kibiców, by przyszli tak licznie jak na mecz z Będzinem. To nam bardzo pomoże – podsumowuje Witold Galiński. Klub z Raciborza coraz poważniej myśli o zaatakowaniu czołówki II ligi. W charakterze obserwatora na mecz w Będzinie (wygrany przez gospodarzy z Andrychowem 3:0) pojechał statystyk drużyny Michał Kosmol. Rejestrował spotkanie kamerą video, by siatkarze „Rafako” mogli podpatrzeć swoich kolejnych rywali. Drużyna juniorów, prowadzona przez Adama Kurpisa zwyciężyła u siebie, po dobrym meczu, Radlin 3:0.
(ma.w)