Ordynator odchodzi
Ordynator raciborskiej chirurgii prof. Roman Kurzbauer zrezygnował z zajmowanego stanowiska. Przystała na to dyrekcja szpitala.
Profesor jest radnym powiatowym SLD; kierownikiem Zakładu Medycyny Sportowej AWF Katowice oraz pracownikiem naukowym Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. Z naszych informacji wynika, że dyrekcja szpitala nie godziła się na łączenie funkcji ordynatora i wykładowcy, twierdząc, że odbywa się to ze szkodą dla oddziału chirurgii. Wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron.
Przyznaję, że istnieje konflikt pomiędzy mną a dyrekcją – mówi prof. Kurzbauer. Jego epizodem jest sprawa w sądzie pracy. Odchodzący ordynator sądzi się ze szpitalem o wynagrodzenie za dyżury pod telefonem za okres trzech lat. Lecznica uznaje te roszczenia za bezzasadne. Sąd nie wydał jeszcze wyroku. Co do pracy uczelnianej, prof. Kurzbauer twierdzi, że brał na wykłady urlopy tzw. cząstkowe (kilka godzin na dzień). Dyrekcja szpitala nie chce ich jednak udzielać, twierdząc, że nie da się pogodzić pracy na dwóch różnych odcinkach. Mam propozycje pracy. Z Raciborzem się nie rozstaję, zależy mi na pracy w szkole wyższej. Do końca będę pełnił mandat radnego powiatu – kończy prof. Kurzbauer.
(w)