Oby więcej takich świąt
Tradycja obchodzenia Dnia Seniora staje się coraz bardziej popularna w gminie Kuźnia Raciborska. 21 listopada święto takie mieli seniorzy z Rudy.
Świetlica OSP była tego dnia wypełniona po brzegi. Okazało się, że wszyscy chętnie skorzystali z zaproszenia. Na uroczystości pojawił się burmistrz Ernest Emrich oraz dyrektor MOKSiR-u Mariola Trepiszczonek. O oprawę muzyczną imprezy zadbał Wilhelm Strzelczyk, umilając zgromadzonym czas swoją grą na akordeonie. Sprawdzone utwory sprzed lat i tym razem wzbudziły uznanie wszystkich obecnych. Najstarszych mieszkańców Rudy uhonorowano wręczając każdemu różę. Otrzymali je: Ema Gustaw (81 lat), Józef Musioł (78 lat) oraz Róża i Józef Góreccy – małżeństwo z najdłuższym stażem (52 lata po ślubie).
Przymierzaliśmy się do tego pomysłu przez kilka lat. Udało się to zorganizować w tym roku dzięki sponsorom oraz pieniądzom, które zostały z festynu. Cieszę się, że w końcu się udało, bo widać, że spotkania takie są potrzebne, ci ludzie się bawią, śpiewają, po prostu tym żyją – powiedział sołtys Rudy, Jan Stanek. Podobnego zdania byli uczestnicy tej imprezy. Bardzo mi się tu dzisiaj podobało. Takie spotkania powinny być częściej, bo wtedy mieszkańcy się integrują, lepiej się rozumieją. Ludzie na pewno są zadowoleni, szczególnie starsi, którzy już nigdzie nie wychodzą. Jest okazja, żeby powspominać, posłuchać zapomnianych kawałów i akordeonu – uznała Łucja Nosal.
(e.Ż)