Odkrywają przeszłość
W „Mechaniku” działa kółko historyczne. Młodzi pasjonaci uczą się pracować ze źródłami. Dzięki temu poznają w ciekawy sposób historię swojego regionu.
To pomaga w przygotowaniach do matury. Wielu uczniów interesuje się historią Raciborza i okolic, przez co chętnie przychodzi na zajęcia. Piszą referaty, wertują książki i stare gazety – mówi Piotr Sput, opiekun kółka. Jak się okazuje w technicznej szkole nauki humanistyczne też mogą się nieźle rozwijać. Młodzi ludzie zupełnie inaczej patrzą na historię poprzez pryzmat własnych dziejów, losów własnej miejscowości, bliższej lub dalszej rodziny. Badając te sprawy, bardziej namacalna staje się historia szkolna, podręcznikowa, z którą mają do czynienia na co dzień podczas lekcji. Poznanie skomplikowanych dziejów naszego regionu, odkrywanie prawdy o losach własnej rodziny powoduje, że historia najnowsza, głównie XIX i XX w. staje się dla uczniów bliższa, niejako swojska – dodaje P. Sput.
Zachęceni do pracy uczniowie przynoszą do szkoły referaty i z niekłamanym entuzjazmem relacjonują swe spotkania z żywą historią, rozmowy z dziadkami, pradziadkami, wertowanie starych rodzinnych dokumentów napawa ich dumą ze swych przodków, którzy brali udział w wielu historycznych wydarzeniach. Są to relacje z rodzin, których dziadkowe walczyli na wszystkich frontach, we wszystkich armiach: niemieckiej, ludowej polskiej i polskiej Andersa oraz w AK. Z rodzin, których dziadkowie byli zsyłani na Syberię i do kopalń ZSRR.
Członkowie kółka zamierzają, tak jak i w latach poprzednich, organizować konkursy, prelekcje i spotkania z ciekawymi ludźmi. Efekty ich pracy, ukraszone licznymi zdjęciami, można już śledzić na łamach portalu nowiny.pl. w rubryce „szkice historyczne”.
(w)