Robimy coś dobrego
Mikołajkowe spotkania w Zakładzie Poprawczym i Schronisku dla Nieletnich stały się już tradycją. Co roku podopieczni placówki występują w Teatrzyku Muzycznym „Baj”.
Przedstawienia prezentowane są na gościnnych występach w przedszkolach, szkołach i dla dzieci pracowników zakładu.
„Baj” planuje już kolejne przedsięwzięcie. Wiosną zamierza wystawić bajkę o Kopciuszku. Teatrzyk nie ma stałej obsady. W tym roku w mikołajkowym przedstawieniu wystąpili Sebastian Zadworny, Rafał Niechoj, Rafał Kędziora, Emanuel Sopel i Adam Jarczyk. Występy mnie uspokajają. Czułem trochę tremy, ale za pierwszym razem była większa - mówi po przedstawieniu Sebastian. Kiedyś do mnie Mikołaj też przychodził. To fajne uczucie spełniać marzenia dzieci, które wierzą, że jestem Świętym Mikołajem - przyznaje Adam, który wcielił się w rolę Mikołaja. Występujemy dla dzieci, żeby były zadowolone. Robimy coś dobrego – cieszy się Rafał.
„Baj” jest kółkiem zainteresowań dla chętnych chłopców. To forma wychowania przez sztukę - mówi Maciej Górski, wychowawca, który wspólnie ze Zbigniewem Kołkiem prowadzi teatrzyk. Największym wrogiem resocjalizacji jest nuda. Dlatego też staramy się chłopcom organizować jak najwięcej różnych zajęć – przyznaje opiekun.
Po przedstawieniu dla dzieci, które odbyło się 6 grudnia, „Baj” zagrał kolejne, tym razem przeznaczone dla wychowanków zakładu poprawczego. Im również Mikołaj przyniósł drobne upominki.
(Adk)