Numer: 50 (686)
Data wydania: 13.12.05
Super babcia
Ruszamy z kolejną edycją konkursu Superbabcia. Zapraszamy do wzięcia w nim udziału Was - czytelników! Ta wypowiedź o Superbabci, która najbardziej przypadnie Wam do gustu wygrywa w danym tygodniu. Najlepsi przechodzą do finału. Głosować można przesyłając sms-y. Zachęcamy do głosowania rodziców, dziadków, czytelników. Wyniki ogłosimy 17 stycznia. A nagrody? Oczywiście super. Również dla uczestników konkursu. Ale to na razie niespodzianka!
Dawid Bedrunka PP w Grzegorzowicach
Mam trzy babcie – Maryję, Fridę i Cylę. Mam też młodszą siostrę Julię. Mieszkam z babcią Maryją, z którą lubię bawić się w chowanego. Moja babcia jeszcze pracuje, ale zawsze znajdzie dla mnie czas. Kocham ją i chętnie chodzę z nią na spacery po okolicy. Babcia robi smaczne kotlety.
Mam trzy babcie – Maryję, Fridę i Cylę. Mam też młodszą siostrę Julię. Mieszkam z babcią Maryją, z którą lubię bawić się w chowanego. Moja babcia jeszcze pracuje, ale zawsze znajdzie dla mnie czas. Kocham ją i chętnie chodzę z nią na spacery po okolicy. Babcia robi smaczne kotlety.
Krzysztof Kicz PP w Grzegorzowicach
Oma z opą mieszkają w Sławikowie. Oma musi dużo leżeć i nie może się ze mną za dużo bawić. Ona jest bardzo wesoła, przytula mnie do siebie i rozmawia ze mną. Trochę szkoda, że u omy jest tak mało zabawek, bo ja uwielbiam bawić się traktorkami i ciężarówą. W zabawie towarzyszą mi bracia Dawid i Grzesiu.
Oma z opą mieszkają w Sławikowie. Oma musi dużo leżeć i nie może się ze mną za dużo bawić. Ona jest bardzo wesoła, przytula mnie do siebie i rozmawia ze mną. Trochę szkoda, że u omy jest tak mało zabawek, bo ja uwielbiam bawić się traktorkami i ciężarówą. W zabawie towarzyszą mi bracia Dawid i Grzesiu.
Paulina Cichoń PP w Grzegorzowicach
Mam dwie babcie – Stasię i Krysię. Często odwiedzam tę pierwszą i bawię się tam z kuzynami. Jak przyjeżdżamy do babci, to jemy u niej obiadek. Najbardziej smakują mi kotlety. Kocham babcię, bo jest dla mnie dobra i chętnie się ze mną bawi. Teraz pomaga mi się uczyć pisać i czytać.
Mam dwie babcie – Stasię i Krysię. Często odwiedzam tę pierwszą i bawię się tam z kuzynami. Jak przyjeżdżamy do babci, to jemy u niej obiadek. Najbardziej smakują mi kotlety. Kocham babcię, bo jest dla mnie dobra i chętnie się ze mną bawi. Teraz pomaga mi się uczyć pisać i czytać.
Szymon Piechaczek PP w Bieńkowicach
Oma Ruta mieszka z opą u nas na górze. Teraz jest w Niemczech, pojechała sobie odpocząć, bo ćwiczy gimnastykę. Ona ma takie brązowe włosy, prawie żółte, nie za długie i kręcone. Uczy mnie literek, rysujemy razem fajne obrazki i gramy w taką grę, gdzie każdy musi znaleźć taki sam obrazek. Bardzo ją kocham za to, że pomaga mi uczyć się czytać i pisać.
Oma Ruta mieszka z opą u nas na górze. Teraz jest w Niemczech, pojechała sobie odpocząć, bo ćwiczy gimnastykę. Ona ma takie brązowe włosy, prawie żółte, nie za długie i kręcone. Uczy mnie literek, rysujemy razem fajne obrazki i gramy w taką grę, gdzie każdy musi znaleźć taki sam obrazek. Bardzo ją kocham za to, że pomaga mi uczyć się czytać i pisać.
Julia Georges PP w Bieńkowicach
Jedna moja babcia mieszka w Stanach a druga – Regina, w Studziennej. Opowiem o tej drugiej. Ma krótkie czerwone włosy i półbrązowe oczy. Kiedyś pracowała w linii telefonicznej. Lubię się z nią bawić w taką zabawę „warzyła myszeczka krupeczki” albo kto szybciej zamknie oczy. Babcia zawsze jak przyjeżdża daje mi miętowe cukierki. Czasem czyta mi bajkę o dziewczynce z zapałkami.
Jedna moja babcia mieszka w Stanach a druga – Regina, w Studziennej. Opowiem o tej drugiej. Ma krótkie czerwone włosy i półbrązowe oczy. Kiedyś pracowała w linii telefonicznej. Lubię się z nią bawić w taką zabawę „warzyła myszeczka krupeczki” albo kto szybciej zamknie oczy. Babcia zawsze jak przyjeżdża daje mi miętowe cukierki. Czasem czyta mi bajkę o dziewczynce z zapałkami.
Martyna Hanczuch PP w Bieńkowicach
Moja babcia nazywa się Ani, ma krótkie białe włoski i mieszka jedno piętro niżej niż ja. Lubię jej pomagać jak ma jakąś ciężką pracę, np. jak pali w piecu to pomagam jej nosić drewno. Gotujemy razem moje ulubione danie – kluski ze zołzą. Chodzimy razem na spacery do lasu albo gdzieś i karmimy zwierzątka: króliczki, konie, kury, kozy. Niekiedy u niej śpię.
Moja babcia nazywa się Ani, ma krótkie białe włoski i mieszka jedno piętro niżej niż ja. Lubię jej pomagać jak ma jakąś ciężką pracę, np. jak pali w piecu to pomagam jej nosić drewno. Gotujemy razem moje ulubione danie – kluski ze zołzą. Chodzimy razem na spacery do lasu albo gdzieś i karmimy zwierzątka: króliczki, konie, kury, kozy. Niekiedy u niej śpię.
Julia Kwaśnica PP w Krzyżanowicach
Babcia Marichen warzy mi kluski. Jak mama jest w pracy, to przychodzi po mnie do przedszkola. To jest jeszcze trochę młoda babcia. Ma krótkie włosy, nosi spodnie, ubiera się na sportowo i elegancko. Najbardziej z babcią lubię jeść obiad. Jest wesoła, ale nie uśmiecha się za często. Najbardziej cieszy się, jak do niej przyjeżdżam.
Babcia Marichen warzy mi kluski. Jak mama jest w pracy, to przychodzi po mnie do przedszkola. To jest jeszcze trochę młoda babcia. Ma krótkie włosy, nosi spodnie, ubiera się na sportowo i elegancko. Najbardziej z babcią lubię jeść obiad. Jest wesoła, ale nie uśmiecha się za często. Najbardziej cieszy się, jak do niej przyjeżdżam.
Natalka Szympruch PP w Krzyżanowicach
Babcia Teresa jest fajna, bo robi mi kakao i bawi się ze mną. Najczęściej w sklep. Ma kolorowe krótkie włosy, takie brązowe z czarnym. Ładnie się ubiera. Nałoży sobie sweter i spodnie, albo jakąś spódniczkę. Lubi się położyć, oglądać telewizję i pić kawę. Najbardziej w telewizji lubi „Samo Życie”. Jeździ na rowerze, ale częściej autem. Kocham ją za to, że mi gotuje obiady.
Babcia Teresa jest fajna, bo robi mi kakao i bawi się ze mną. Najczęściej w sklep. Ma kolorowe krótkie włosy, takie brązowe z czarnym. Ładnie się ubiera. Nałoży sobie sweter i spodnie, albo jakąś spódniczkę. Lubi się położyć, oglądać telewizję i pić kawę. Najbardziej w telewizji lubi „Samo Życie”. Jeździ na rowerze, ale częściej autem. Kocham ją za to, że mi gotuje obiady.
Dawid Bolik PP w Krzyżanowicach
Babcia Urszula zawsze każe mi pisać jedną linijkę wierszyków, bo chce żebym się nauczył czytać. Jest fajna, bo wszystko mi pozwala robić, patrzeć na telewizor. Pozwala mi myć talerze, wycierać kurze. Ma brązowe włosy i fajnie się ubiera, na galowo. Dobrze gotuje warzywa i owoce, ale ja tego nie lubię. Bawi się ze mną. Za to ją kocham.
Babcia Urszula zawsze każe mi pisać jedną linijkę wierszyków, bo chce żebym się nauczył czytać. Jest fajna, bo wszystko mi pozwala robić, patrzeć na telewizor. Pozwala mi myć talerze, wycierać kurze. Ma brązowe włosy i fajnie się ubiera, na galowo. Dobrze gotuje warzywa i owoce, ale ja tego nie lubię. Bawi się ze mną. Za to ją kocham.
Natalka Kocjan z PP nr 13 w Raciborzu
Mam dwie babcie - Irenę i Józię. U babci Ireny się bawię, a kiedy chcę iść do domu, odprowadza mnie. Lubi szyć i sprzątać. Do szycia zakłada okulary. Zabiera mnie do mojej małej kuzynki Kasi. Babcia Józia mieszka w Raszczycach. Wymyśla różne potrawy, które później gotuje. Ma ogródek, w którym rosną latem truskawki i warzywa. Bardzo kocham obie moje babcie.
Mam dwie babcie - Irenę i Józię. U babci Ireny się bawię, a kiedy chcę iść do domu, odprowadza mnie. Lubi szyć i sprzątać. Do szycia zakłada okulary. Zabiera mnie do mojej małej kuzynki Kasi. Babcia Józia mieszka w Raszczycach. Wymyśla różne potrawy, które później gotuje. Ma ogródek, w którym rosną latem truskawki i warzywa. Bardzo kocham obie moje babcie.
Maciej Krężel z PP nr 13 w Raciborzu
Babcia Halina mieszka w Cieszynie. Jest starsza i ma chore serce. Lubię do niej jeździć. Gdy ją odwiedzamy jemy ciasto, dorośli piją kawę, a dzieci herbatkę. Potem można chwilkę odpocząć, a później jest obiad. Bawimy się, a potem wyjeżdżamy. Babcia Ula mieszka w Raciborzu. Chodzimy z nią na podwórko, jeździmy do Obory, jemy ciasto, rozmawiamy. Babcia Ula bardzo lubi być z całą naszą rodziną - moją mamą, tatą, bratem i siostrą.
Babcia Halina mieszka w Cieszynie. Jest starsza i ma chore serce. Lubię do niej jeździć. Gdy ją odwiedzamy jemy ciasto, dorośli piją kawę, a dzieci herbatkę. Potem można chwilkę odpocząć, a później jest obiad. Bawimy się, a potem wyjeżdżamy. Babcia Ula mieszka w Raciborzu. Chodzimy z nią na podwórko, jeździmy do Obory, jemy ciasto, rozmawiamy. Babcia Ula bardzo lubi być z całą naszą rodziną - moją mamą, tatą, bratem i siostrą.
Jurek Wycisk z PP nr 13 w Raciborzu
Babcia Jola mieszka w Raciborzu. Ma jasne włosy. Odwiedzam ją często. Oglądam u niej bajki, czasami się wspólnie bawimy. Babcia lubi szyć i sprzątać kuchnię. Kocham ją, bo bardzo często do mnie przychodzi. Dała mi ostatnio samolot. Życzę jej, żeby była zdrowa.
Babcia Jola mieszka w Raciborzu. Ma jasne włosy. Odwiedzam ją często. Oglądam u niej bajki, czasami się wspólnie bawimy. Babcia lubi szyć i sprzątać kuchnię. Kocham ją, bo bardzo często do mnie przychodzi. Dała mi ostatnio samolot. Życzę jej, żeby była zdrowa.