Dziesiątka to Norma

„Trasa była niesamowicie trudna. Zaspy i inne naturalne przeszkody sprawiały, że połowę wyścigu zawodnicy musieli przebiec niosąc rower na plecach lub go pchając” – komentuje Alojzy Strzeduła, działacz raciborskich klubów kolarskich. Zawodnicy, którzy jechali na czołowych pozycjach spadli w klasyfikacji po odcinkach bieganych. W kat. młodzik kolarze UKS „Siódemki” Racibórz jeszcze na ostatnim okrążeniu byli na drugim i trzecim miejscu, ale Karol Kuczyński ugrzązł w zaspie, a Szymon Strzeduła pobiegł słabiej niż rywale z Sosnowca i Częstochowy. Krzysztofa Michnę tuż po starcie wywrócono i w jego rowerze wypięło się przednie koło. Mimo to doszedł do grupy i zajął miejsce w pierwszej dziesiątce.

 

Junior młodszy Tomasz Strzeduła pojechał na miarę oczekiwań zajmując 9 pozycję (trzech innych juniorów młodszych było chorych). W kategorii junior do przejechania było 8 okrążeń. W połowie dystansu utworzyła się grupka 10 zawodników, w której znalazło się trzech raciborzan – 7 był Martin Herzog, 8 Kamil Stein a 9 Arkadiusz Kołek.

 

W kategorii elita kobiet działacze CK „Ziemi Raciborskiej” nie pozwolili Marii Strzedule jechać w niebezpieczną trasę, by nie ryzykować kontuzji jej ledwie co zrośniętego obojczyka. Elita mężczyzn (10 okrążeń) to udany start Marcina Szymiczka (10) i Łukasza Strzeduły (6).

 

Działacze raciborskich klubów podsumowali ubiegły sezon. Najlepszymi byli w nim: junior Radomir Liszewski – wygrał Finał Pucharu Polski na szosie; junior młodszy Tomasz Strzeduła - drugi w sprincie w torowym Pucharze Polski; wysokie lokaty zajmowały w wyścigach ogólnopolskich juniorka Maria Strzeduła (także złote medale wojewódzkich mistrzostw, latem doznała kontuzji, która wykluczyła ją z wielu imprez) i Agnieszka Zając (wielokrotna mistrzyni Śląska). W nagrodę najlepszym ufundowano m.in. wyjazdy do PKOl oraz Parku Wodnego.

 

(opr. m)