Nowe twarze Unii
Przyszły do drużyny przed rundą wiosenną, dwie od razu wskoczyły do pierwszej jedenastki, dwie do niej aspirują.
Od trzech lat w kadrze narodowej grywa stale Daria Kasperska. Piłkarskim wzorem jest dla niej np. Jacek Bąk. Przyszłam tu, bo klubem zarządzają odpowiedzialni ludzie. Trener wie czego chce i dzięki niemu tu jestem. Myślałam nawet o zakończeniu przygody z piłką, choć kocham ten sport – mówi Kasperska. Nie wyobraża sobie przyszości bez rodziny i dzieci. Stawia na wykształcenie – w czerwcu broni pracę magisterską na AWF.
Z „Tęczy” Kietrza-Kozłówki przeszła Natalia Surma. Siedemnastolatka uprawia futbol od 4 lat, uczy się w raciborskim ZSOMS w klasie interdyscyplinarnej. Lubi biegać krótkie dystanse, śpiewa w szkolnym zespole. W „Unii” gra na środku pomocy lub wspomaga ofensywę.
W drużynie trampkarzy z Czyżowic piłkę nożną trenowała wcześniej uczennica I LO w Wodzisławiu Śl. Katarzyna Krupa (17 lat). Rozegrała tam w pomocy jeden sezon i z drużyną wywalczyła trzecie miejsce. Do kariery piłkarskiej namówił ją dziadek. W „Unii” grała już jej siostra, która była bramkarką.
Raciborzanką jest od niedawna pochodząca z Nowej Rudy (Dolny Śląsk) Monika Marczak. W zespole Trawińskiego jest forstoperem, choć w dotychczasowej karierze grywała też na innych pozycjach, poza bramkarką. Do „Unii” przeszła z „Rolnika” Biedrzychowice (II liga) i zmianę barw ocenia na plus. Wyczynowo futbol uprawia prawie 3 lata. Ma 25 lat i mierzy 168 cm wzrostu.
(ma.w)
(ma.w)