Inwestycja wstrzymana
Zablokowano pieniądze na budowę nowego szpitala.
Dotychczas dawne inwestycje centralne, a za taką uchodzi budowa szpitala przy ul. Gamowskiej, obejmowały zarówno prace budowlane jak i zakupy sprzętu medycznego. Podobnie było w Raciborzu, gdzie do nowych sal zakupiono cenną aparaturę, choć w ostatnich latach skupiano się przede wszystkimi na pracach budowlanych. Na wielkie zakupy sprzętu nastawiano się w tym roku. Ogłoszono już przetargi. Resort finansów upiera się tymczasem, by państwowe pieniądze dawać tylko na prace budowlane – informował o sprawie na ostatniej sesji starosta Jerzy Wziontek. Sprzęt powiaty mają sobie kupować z własnych środków. Czy ostatecznie zapadnie tej treści decyzja, okaże się wkrótce. Na razie osiem milionów złotych leży na boku – mówi wicestarosta Adam Hajduk. Jeszcze kilka tygodni temu 2/3 z tej kwoty zarezerwowano właśnie na sprzęt. Reszta miała pokryć koszty przystosowania piątego piętra na oddziały neurologiczny i geriatryczny, dokończenie elewacji i uruchomienie wszystkich instalacji.
Tymczasem jak powiedział nam wicestarosta, z ostatnich uzyskanych informacji wynika, że resort finansów chciałby nie tyle ograniczyć zakupy sprzętu, co zaangażować do dawnych inwestycji centralnych środki unijne. Do urzędów marszałkowskich poszły więc z Warszawy zapytania, które inwestycje mogą liczyć na wsparcie z Brukseli. Starostwo raciborskie ubiegało się o dotację z UE, ale w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim projekt ten nie zyskał akceptacji. Jesteśmy więc spokojni o nasze 8 mln zł. Na pewno zrealizujemy za nie, to co zamierzyliśmy – kończy wicestarosta.
Tymczasem jak powiedział nam wicestarosta, z ostatnich uzyskanych informacji wynika, że resort finansów chciałby nie tyle ograniczyć zakupy sprzętu, co zaangażować do dawnych inwestycji centralnych środki unijne. Do urzędów marszałkowskich poszły więc z Warszawy zapytania, które inwestycje mogą liczyć na wsparcie z Brukseli. Starostwo raciborskie ubiegało się o dotację z UE, ale w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim projekt ten nie zyskał akceptacji. Jesteśmy więc spokojni o nasze 8 mln zł. Na pewno zrealizujemy za nie, to co zamierzyliśmy – kończy wicestarosta.
(waw)