Szkoła z numerem 1

Dwa dni SP 1 na Ostrogu świętowała swoje 60-lecie. Placówka otrzymała nowy sztandar. W RCK odbyło się wielkie show dla rodziców.

 

 

Najważniejszą sprawą był sztandar. Stary pamięta jeszcze 1974 r. Pieniądze na jego wykonanie dał wtedy zakład patronacki ZEW, komitet rodzicielski i sami uczniowie, którzy zorganizowali zbiórkę surowców wtórnych. Po 32 latach zacny proporzec mocno się zestarzał. Na rewersie kłuły w oczy pepeszka i wojskowa czapka rodem z bitwy pod Lenino. Za nic nie przypominało to czasów zrywów powstańczych z lat 20. XX w.

 

Uczniowie postanowili więc zebrać pieniądze na nową szkolną chorągiew. Wystarczył jeden jesienny tydzień 2005 r., by zebrać 11 tys. zł. Złożyła się cała społeczność Ostroga. Za wyszywanie wzięła się znana i renomowana raciborska pracownia państwa Łobosów z Obory. Projekt wykonali plastyk Adam Szramowski, dyrektor Beata Stępień i Bogumiła Wołoszyn-Beker.

 

9 maja w obecności parlamentarzystów, władz miasta, dyrektorów zaprzyjaźnionych placówek zagranicznych m.in. z Irlandii i Niemiec, byłych i obecnych nauczycieli, szeregu zaproszonych gości nastąpiło wręczenie i poświęcenie sztandaru. Chwilę potem zatrzepotał on obok sztandarów innych raciborskich podstawówek, których delegacje stawiły się na święcie SP 1. Stara chorągiew trafiła do specjalnej gabloty. Chwilę potem zaprezentowano film o SP 1 oraz wręczono tytuły „Przyjaciel SP 1”.

 

 

Uroczystości zaplanowano z wielkim rozmachem. Od zimy trwały prace nad monografią SP 1. Było co pisać. Szkoła na Ostrogu jako pierwsza rozpoczęła nauczanie w powojennym Raciborzu. W przeciwieństwie do innych placówek wielokrotnie zmieniała swoje siedziby. Najpierw zajmowała trzy budynki: dwa przy ul. Jana-Bielskiej i jeden przy Cecylii. Na początku lat 60. przeniosła się do tzw. tysiąclatki przy ul. Królewskiej (obecnie Zespół Szkół Specjalnych), a w 1988 r. do obiektu przy ul. Elżbiety.

 

Historię placówki streszczono na 104 stronach monografii będącej efektem pracy kilku osób, m.in. Pawła Newerli, Grzegorza Wawocznego, Bogumiły Wołoszyn-Beker, Beaty Stępień, wszystkich byłych dyrektorów placówki, ks. proboszcza J. Hetmańczyka czy Józefy Kielak. Całość ukraszono szeregiem archiwalnych zdjęć, tych z oficjalnych uroczystości, jak i tych z prywatnych albumów uczniów. No i najważniejsze. Książka ma pełną listę nauczycieli, pracowników administracji i obsługi oraz absolwentów od 1945 r. Tych ostatnich, jak skrupulatnie policzono, SP 1 ma dotychczas aż 4623.

 

Wydano również okolicznościową pocztówkę oraz ciekawostkę – posrebrzane tarcze na wzór tych, które jeszcze kilkanaście lat temu nosili uczniowie na fartuszkach. W pierwszy dzień obchodów jubileuszu widać było, że uczniowie z Ostroga z dumą nosili je na ramionach.

#nowastrona#

 

10 maja był dniem promocji osiągnięć SP 1 dla rodziców. W sali widowiskowej RCK przygotowano blisko dwugodzinny program artystyczny, w który zaangażowało się aż 400 uczniów. Zajęte były wszystkie miejsca. Były tańce, skecze i pokazy sportowe. Wystąpili uczniowie z zaprzyjaźnionej placówki z Opawy. Najwięcej braw zebrali najmłodsi, kolorowo ubrani żacy z Ostroga. Jako że SP 1 jest szkołą integracyjną, wraz ze swoimi rówieśnikami zaprezentowali się także uczniowie niepełnosprawni, którzy kształcą się i dorastają w normalnych warunkach.

 

Obchody zakończył uroczysty wieczór w Restauracji „Raciborska” przy stole zasiedli byli dyrektorzy i nauczyciele, obecne grono pedagogiczne oraz absolwenci. Rozmowom i wspomnieniom do późnych godzin wieczornych nie było końca.

 

G. Wawoczny