Nie chcemy tu tirów
Czy uda się w końcu rozwiązać problem dojazdu ciężarówek do Kopalni Piasku i Żwiru „Ruda”?
Temat został poruszony na zebraniu wiejskim. Mieszkańcy już od dłuższego czasu skarżyli się na uciążliwy ruch ciężarowy. Wprawdzie kopalnia wybudowała specjalną drogę transportową zapewniającą dojazd i wyjazd z przedsiębiorstwa, niestety kierowcy nadal korzystali z drogi powiatowej prowadzącej przez Siedliska. Nie pomogły tablice informacyjne ani mapki wskazujące prawidłowy dojazd. Sytuację komplikuje fakt, że w Kuźni Raciborskiej znajduje się oznakowanie, które sugeruje dojazd do żwirowni właśnie przez Siedliska. Mieszkańcy są zdeterminowani, domagają się skutecznego egzekwowania tego, aby tiry nie przejeżdżały przez wieś. Ta droga była budowana w latach 50., przede wszystkim dla furmanek a teraz jeżdżą nią tiry. Ona siada, w niedługim czasie zostanie zniszczona - mówi Norbert Wit, mieszkaniec Siedlisk. Niszczeją też budynki. W momencie kiedy te ciężarówki przejeżdżają, meble drżą, to wszystko słychać. Ale jest też dużo domów budowanych tuż po wojnie, które się sypią- dodaje. W domu można zaobserwować jak kieliszki się przesuwają - dodaje Józef Koziarski, który wysłał w sprawie drogi pismo do starosty raciborskiego. Proponuje w nim wyłączenie ruchu samochodów ciężarowych oraz ograniczenie prędkości do 30 km/h na odcinku w rejonie ul Gliwickiej w Siedliskach oraz ul. Topolowej w Kuźni Raciborskiej.
Urząd Miejski podjął starania o ograniczenie nośności mostu w Siedliskach. Zarządca zlecił wykonanie ekspertyzy obiektu, która wykazała uszkodzenia elementów nośnych, wobec czego ustalono ograniczenie nośności do 15 ton. Ponadto Urząd Miejski wystąpił z wnioskiem do Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu o ograniczenie prędkości do 40 km/h oraz likwidację dezinformującego kierowców oznakowania w Kuźni Raciborskiej.
(e.Ż)