Nie ma jak Bałtyk
Pleśna - I turnus obozowy Hufca ZHP z Kuźni Raciborskiej zakończony.
115 obozowiczów, w tym 27-osobowa grupa młodzieży z niemieckiego Essen, przebywało od 24 czerwca do 15 lipca nad morzem, w malowniczej Pleśnej. Komendantem turnusu była phm Alicja Kołton. Jak co roku nie zabrakło wycieczek do Ustronia, Mielna i Kołobrzegu oraz godzinnego rejsu, tym razem na statku „Santa Maria”. Dzięki obecności młodych Niemców wszystkie imprezy miały charakter międzynarodowy. Dużo emocji wzbudzały zwłaszcza mecze polsko-niemieckie. Wieczorami natomiast, przy ognisku, odbywały się prezentacje kulturowe obydwu krajów, połączone z konkursami wiedzowymi. Obozowicze zorganizowali też własną imprezę na wzór popularnej Eurowizji - Super Star, w której można było się popisać talentem wokalnym. Jak co roku też odbyły się wyczekiwane przez wszyskich uczestników Neptunalia oraz tradycyjne śluby obozowe.
6 lipca obóz hufca odwiedził komendant Śląskiej Chorągwi ZHP, druh hm. Andrzej Lichota, który wyraził uznanie dla harcerskiej działalności w Pleśnej i zapewnił pomoc w trakcie przyszłorocznych negocjacji o przedłużenie dzierżawy tego terenu przez komendę hufca.
Przez całe 3 tygodnie czas mieliśmy fantastyczną, upalną pogodę. Dopiero w przeddzień wyjazdu zaczęło się trochę chmurzyć, ale to oczywiście dlatego, że okolica smuciła się z powodu naszego wyjazdu - żartowała Alicja Kołton.
(e.Ż)