W roli faworyta
Seniorzy „Unii” przed sezonem.
Raciborzanie rozegrali pierwsze trzy kontrolne mecze przed startem sezonu w okręgówce.
15 lipca na wyjeździe przegrali z rezerwami GKS Jastrzębie 2:3 (pierwszy zespół prowadzi tam Józef Golla, do rundy wiosennej trener raciborzan). Bramki dla „Unii” zdobyli juniorzy Szałkowski i Więczek. W środę podejmowali u siebie „Carbo” Gliwice (też spadli z IV ligi). Podopieczni Józefa Teresiaka zwyciężyli 6:4 po bramkach: Podolaka (3), Binka, Marcowa i Kowalczyka. W sobotę pokonali Poborszów (IV liga opolska) 3:2. Przed sezonem spotkają się jeszcze z „Przyszłością” Rogów (26 lipca, początek o godz. 20.30, spotkanie odbędzie się przy sztucznym oświetleniu) i „Victorią” Cisek. Pierwszy mecz rundy jesiennej zagrają w Krzyżanowicach.
Oczywiście, że chcemy wrócić do czwartej ligi – deklaruje trener Józef Teresiak. Jeszcze jesienią ubiegłego roku był trenerem klubu z Krzanowic (objął go w minionym sezonie i obronił przed spadkiem). Zna więc dobrze potencjał drużyn z „okręgówki”. Myślę, że najsilniejsi będą rywale z Syryni, Krzyżanowic, Pszowa czy Czyżowic – mówi.
Kadra pierwszego zespołu nie będzie już taka jak wiosną. Zakończył karierę w „Unii” Mirosław Praszelik. Nie zgłosili się dotąd na treningi: Maciej Biegański, Mirosław Pniewski i Szymon Kubów. Biegański, jak wróci z Anglii, powinien pojawić się u nas, na temat pozostałych nic nie wiem – informuje Teresiak. Jak będzie trzeba to sięgnie do składu juniorów rywalizujących w Okręgowej Lidze (trenuje ich Andrzej Marców).
Ogólnie kadra „Unii” ma liczyć 22 piłkarzy, z których „pewnych” na teraz jest 18 zawodników. Prawdopodobnie na środku pomocy zagra Andrzej Jasiński – zapowiada trener Teresiak. Jasiński związał się z „Unią”, bo będzie asystentem Remigiusza Trawińskiego. Od wiosny prowadzi też zespół młodzieżowy dziewcząt.
Debiut Starzyńskiego
W piłkę wyczynowo nigdy nie grałem, ale w podwórkowych meczach rywalizowałem z piłkarzami z klubów i źle nie było – wspomina Andrzej Starzyński, który pokieruje męską częścią „Unii”. W roli działacza zadebiutuje w tym sezonie. Od ponad 40 lat mieszka w Raciborzu, prowadzi tu hurtownię „Ofistar”. Na koszulkach zespołu nie pojawi się jednak logo tej firmy. Gdybym nie zdecydował się pomóc „Unii” groziłaby jej zapaść – uważa Starzyński. Według niego klub będzie się liczył w walce o awans do IV ligi. Nie będzie nam łatwo, bo rywale z wiosek będą się mobilizować na klub z miasta – dodaje.
(ma.w)