Nie ma, nie ma wody...

W gminie pojawiły się problemy z poborem wody.

 

Sytuacja, jeśli chodzi o wodę jest zła. Brakuje jej w studniach w naszym ujęciu w Kuźni Raciborskiej. Dużo lepiej sprawa wygląda przy ujęciu w Rudzie Kozielskiej, tam jest jej pod dostatkiem - twierdzi Kazimierz Worobiec, dyrektor Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Kanalizacyjnego w Kuźni Raciborskiej. Są problemy w godzinach wieczornych. Zdarzają się 1-2-godzinne przerwy w dostawach wody albo jest bardzo niskie ciśnienie, że z kranu ledwo kapie - mówi Franciszek Kozłowski, mieszkaniec IV piętra.

 

Bywały też sytuacje, że tej wody w ogóle przez jakąś godzinę nie było - przyznaje Marcin Rak, mieszkaniec osiedla. Ale nie jest tak źle. Bywało gorzej. Dawniej np. w okresie świątecznym, w Wigilię wieczorem już się w ogóle nie można było wykąpać - dodaje.

 

W związku z panującą sytuacją burmistrz Ernest Emrich, 28 lipca, wydał zarządzenie o wprowadzeniu na terenie Kuźni, Siedlisk, Rudy, Turza i Budzisk zakazu używania wody pitnej z sieci wodociągowej do nawadniania gruntów. Zakaz obowiązuje od 6.00 do 23.00. Nad przestrzeganiem zarządzenia czuwa policja. Za jego naruszenie grozi kara grzywny. Jak twierdzą mieszkańcy, od tej pory nastąpiła znaczna poprawa.

 

Problemy wynikają z tego, że w tej chwili, w trakcie upałów, jakie miały miejsce, następował rozbiór wody o 60 % większy niż zazwyczaj. Zresztą nie ma jakichś dłuższych przerw w dostawie wody. Ona jest, tylko, że ma słabsze ciśnienie, zwłaszcza w tych godzinach szczytowych, tj. 20.00 - 21.30. Wyjątkiem była sytuacja na IV piętrze na osiedlu, ale obecnie, po zarządzeniu burmistrza i te problemy się skończyły - utrzymuje Kazimierz Worobiec.

 

GPWK czyni starania o eksploatację studni w Solarni, odwierconych jeszcze w latach 1973-75. Zaopatrywałyby one mieszkańców Kuźni, Siedlisk, Rudy, Turza i Budzisk i pozwoliłyby uniknąć dotychczasowych problemów z wodą. Studnie mają być oddane do użytku za dwa lata. Poprawić sytuację ma także trzeci zbiornik o pojemności 200 m3, który ma powstać w przyszłym roku, jeszcze przed nadejściem lata. Zbiornik miałby gromadzić rezerwę, która mogłaby zostać wykorzystana w okresie szczytowego rozbioru wody.

 

(e.Ż)