Sołectwa dały wszystko
Takich tłumów w Owsiszczach nie było dawno. Mieszkańcy gminy Krzyżanowice i ich goście bawili się na hucznych dożynkach zorganizowanych przez sołectwa Owsiszcze i Nowa Wioska.
Mieszkańcy gminy Krzyżanowice podziękowali za zebrane plony, 27 sierpnia, podczas mszy św. odprawionej przez ks. Eryka Czecha w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Owsiszczach. Potem barwny korowód dożynkowy wyruszył na miejscowe boisko. Jeźdźcy na koniach, orkiestra górnicza, mażoretki, gospodarze prezentujący pięknie przystrojony na tę okazję sprzęt rolniczy – budziły zachwyt i ciekawość widzów. Uczestnicy korowodu przedstawiali scenki rodzajowe z życia wsi. Był tradycyjny „fachel” i powiew nowoczesności – gospodarstwo skomputeryzowane, kuźnia z prawdziwego zdarzenia i tropikalna wyspa. Były też piękne korony żniwne z każdego sołectwa.
Starostami tegorocznych dożynek byli Anita Wolek i Dariusz Liszka. Otrzymali od organizatorów, starościna – stalową różę, a starosta – wykutą z metalu popielniczkę wykonane w zakładzie kowalskim Roberta i Jana Sochów. Starościna gospodaruje z mężem na 6 ha ziemi. Gospodarstwo przejęli w 2001 r. Oboje pracują zawodowo, dlatego w pracach rolnych pomagają im rodzice i brat. Wolkowie hodują 25 sztuk trzody chlewnej, uprawiają też zboża i ziemniaki. Dariusz Liszka od 1994 r. prowadzi gospodarstwo rolne liczące 21 ha, którego część znajduje się na ziemiach czeskich. Specjalizuje się w uprawie zbóż – kukurydzy, pszenicy i mieszanki zbożowej. Hoduje też trzodę chlewną, 17 macior, w cyklu zamkniętym – od maciory do tucznika. Tegoroczne żniwa nie były tak obfite jak w poprzednich latach – przyznają starostowie. Takiej sytuacji nie było od niepamiętnych czasów. Wpływ na to miała bardzo długa zima, krótka wiosna, no i ta susza – dodaje Dariusz Liszka. Podobnie jak Anita Wolek cieszy się, że mógł być starostą. Oboje traktują to jako wielki zaszczyt.
W trakcie oficjalnej uroczystości starostowie uroczyście przekazali chleb wójtowi Leonardowi Fulneczkowi. Następnie ten, z pomocą sołtysów Owsiszcz i Nowej Wioski oraz dożynkowych starostów, częstował chlebem wszystkich zgromadzonych pod namiotem. Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Owsiszcz przygotowały dla zaproszonych gości miniaturowe korony żniwne. Otrzymali je wójt Leonard Fulneczek, zastępca wójta Maksymilian Lamczyk, przewodniczący Rady Gminy Artur Krzykała, wójt gminy senior Wilhelm Wolnik, ks. proboszcz Eryk Czech, starostowie dożynek Anita Wolek i Dariusz Liszka, wicestarosta Adam Hajduk poseł Henryk Siedlaczek oraz starosta raciborski Jerzy Wziontek. Cieszę się, że również jako mieszkaniec tej gminy mogę podziękować wszystkim gospodarzom za ich trud – mówił ten ostatni.
Podczas imprezy można było zobaczyć pokaz psów przewodników, które pomagają w pracy funkcjonariuszom straży granicznej. Na scenie zaprezentowały się dzieci z miejscowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, tworkowski „Uśmiech” oraz „Tworkauer Eiche”. Wystąpił też zespół „Kwaśnica Bavarian Show”. Praca na roli jest trudna, i choć plony w tym roku nie były zachwycające, w dowód wdzięczności za ten trud ludziom należy się odrobina radości i świętowania – mówi Urszula Fas, radna i przewodnicząca komitetu dożynkowego. Chciałabym podziękować mieszkańcom za przystrojenie posesji w obydwu wsiach i na Wydalu, za uporządkowanie wsi oraz za złożenie darów, które posłużyły do upieczenia kołacza i przygotowania imprezy – mówi Urszula Fas.
Cep, czyli urządzenie służące do młócenia, sierp i snopek zboża przekazali sołtysi Owsiszcz i Nowej Wioski sąsiadom z Zabełkowa. To znak, że następne dożynki zorganizują zabełkowianie.
(e.Ż)