Sonda
Czy badania satysfakcji pacjentów wpłyną na poprawęjakości leczenia i opieki w raciborskim szpitalu?
Dr n. med. Iwona Olszok
Uważam, że wprowadzenie tzw. kart satysfakcji pacjenta ma sens. Już kiedyś były stosowane w naszym szpitalu. Zawierały jednak tak bzdurne pytania, że siłą rzeczy odpowiedzi tylko zamazywały obraz oddziałów, przedstawiały je w złym świetle. Wiele zależy więc od tego, jak będą sformułowane i czy nie jest ich zbyt wiele. Zauważyłam bowiem, że generalnie pacjenci niechętnie wypełniają jakiekolwiek ankiety, musi więc w tym być dużo dobrej woli - zarówno z ich strony jak i personelu oddziału, który by do tego podszedł z sercem i przekonaniem.
Uważam, że wprowadzenie tzw. kart satysfakcji pacjenta ma sens. Już kiedyś były stosowane w naszym szpitalu. Zawierały jednak tak bzdurne pytania, że siłą rzeczy odpowiedzi tylko zamazywały obraz oddziałów, przedstawiały je w złym świetle. Wiele zależy więc od tego, jak będą sformułowane i czy nie jest ich zbyt wiele. Zauważyłam bowiem, że generalnie pacjenci niechętnie wypełniają jakiekolwiek ankiety, musi więc w tym być dużo dobrej woli - zarówno z ich strony jak i personelu oddziału, który by do tego podszedł z sercem i przekonaniem.
Ludomir Pająk
Jestem za. Wydaje mi się, że gdyby to były anonimowe ankiety, można by liczyć na szczere odpowiedzi. Tylko pojawia się pytanie: kto te ankiety będzie analizował i czy wezmą te opinie pod uwagę? To jest w tym najważniejsze. Chcę też zauważyć, że na wynik ankiety ma wpływ nastrój pacjenta - czy wychodzi cierpiący ze szpitala, czy w lepszym stanie. Czasem lekarze są bezsilni, a on może ich oskarżyć, że mu nie pomogli jak należy.
Jestem za. Wydaje mi się, że gdyby to były anonimowe ankiety, można by liczyć na szczere odpowiedzi. Tylko pojawia się pytanie: kto te ankiety będzie analizował i czy wezmą te opinie pod uwagę? To jest w tym najważniejsze. Chcę też zauważyć, że na wynik ankiety ma wpływ nastrój pacjenta - czy wychodzi cierpiący ze szpitala, czy w lepszym stanie. Czasem lekarze są bezsilni, a on może ich oskarżyć, że mu nie pomogli jak należy.
Danuta Micuła
Jestem za wprowadzeniem ankiet. Wówczas informacje dotyczące szpitala byłyby bardziej wiarygodne. Często pacjenci wybierają szpital opierając się na opinii znajomych. Nie zawsze muszą one być wiarygodne. Wystarczy złe słowo kogoś, kto jest niezadowolony - idzie fama - i opinia szpitala jest zepsuta.
Jestem za wprowadzeniem ankiet. Wówczas informacje dotyczące szpitala byłyby bardziej wiarygodne. Często pacjenci wybierają szpital opierając się na opinii znajomych. Nie zawsze muszą one być wiarygodne. Wystarczy złe słowo kogoś, kto jest niezadowolony - idzie fama - i opinia szpitala jest zepsuta.
lek. med. Marceli Klimanek
Jestem za wprowadzeniem kart satysfakcji pacjenta, dlatego, że weryfikowana jest praca poszczególnych osób na oddziałach. Dzięki temu możemy ocenić, że mimo niedoborów kadrowych, niedostatku sprzętu, trudna praca jest wykonywana w sumienny sposób. Częstokroć przekracza ona normy czasu i zatrudnienia. Karty były już wprowadzone przed paroma laty, jednak analiza nie wykazała negatywnej oceny pracowników tutejszego szpitala. Nie musi tak jednak być w każdym przypadku i zawsze. Niedobory kadrowe i coraz większe obciążenie personelu pracą, co wynika z narastającej liczby hospitalizacji powoduje, że nie zawsze personel jest w stanie zadowolić każdego pacjenta.
Jestem za wprowadzeniem kart satysfakcji pacjenta, dlatego, że weryfikowana jest praca poszczególnych osób na oddziałach. Dzięki temu możemy ocenić, że mimo niedoborów kadrowych, niedostatku sprzętu, trudna praca jest wykonywana w sumienny sposób. Częstokroć przekracza ona normy czasu i zatrudnienia. Karty były już wprowadzone przed paroma laty, jednak analiza nie wykazała negatywnej oceny pracowników tutejszego szpitala. Nie musi tak jednak być w każdym przypadku i zawsze. Niedobory kadrowe i coraz większe obciążenie personelu pracą, co wynika z narastającej liczby hospitalizacji powoduje, że nie zawsze personel jest w stanie zadowolić każdego pacjenta.
Andrzej Thym
Jeżeli miałoby to podnieść poziom usług w szpitalu, to owszem, tak. Natomiast, gdyby miało na celu wyeliminowanie kogoś, to nie. Tak to już jest, że od tego kto pracuje, wymaga się by robił to coraz lepiej.
Jeżeli miałoby to podnieść poziom usług w szpitalu, to owszem, tak. Natomiast, gdyby miało na celu wyeliminowanie kogoś, to nie. Tak to już jest, że od tego kto pracuje, wymaga się by robił to coraz lepiej.
Joanna Nienadowska
Warto byłoby wprowadzić ankiety. Ludzie dowiedzieliby się na jaką można liczyć opiekę w szpitalu i to by pomogło w wyborze miejsca leczenia. Szpital, który miałby lepszą opinię, miałby też więcej pacjentów. Ta konkurencja byłaby bardzo wskazana, szpitale bardziej by się starały o jak najlepsze traktowanie pacjenta.
Warto byłoby wprowadzić ankiety. Ludzie dowiedzieliby się na jaką można liczyć opiekę w szpitalu i to by pomogło w wyborze miejsca leczenia. Szpital, który miałby lepszą opinię, miałby też więcej pacjentów. Ta konkurencja byłaby bardzo wskazana, szpitale bardziej by się starały o jak najlepsze traktowanie pacjenta.
Rudolf Gawliczek
Uważam, że to nie jest potrzebne. Gdyby szpitale były bardziej dofinansowane, to by poprawiło sytuację na lepszą, a nie ankiety. Czasem ludzie są też złośliwi, lubią skrytykować bezzasadnie i także dlatego jestem przeciw.
Uważam, że to nie jest potrzebne. Gdyby szpitale były bardziej dofinansowane, to by poprawiło sytuację na lepszą, a nie ankiety. Czasem ludzie są też złośliwi, lubią skrytykować bezzasadnie i także dlatego jestem przeciw.
Grzegorz Wawoczny, współpraca E.H.