Szlaban dla złodziei
Dwaj Czesi w wieku 52 i 25 lat oraz 26-letnia Słowaczka narodowości romskiej zatrzymani zostali 9 stycznia na przejściu granicznym w Cieszynie, gdy samochodem próbowali wjechać do Czech. Razem z nimi podróżował 10-letni chłopiec, obywatel słowacki. Podczas kontroli pogranicznicy zorientowali się, że są to sprawcy kradzieży, do jakiej doszło w Cieszynie w jednym z tamtejszych supermarketów niespełna godzinę wcześniej. Otrzymali zgłoszenie z policji, że nieletni Słowak lub Czech ukradł klientce z koszyka torebkę z pieniędzmi i telefonem komórkowym. Cała czwórka przekazana została policji. U jednego z Czechów znaleziono skradziony wcześniej telefon komórkowy oraz znaczną kwotę pieniędzy. Obcokrajowcy zostali przekazani policji. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że dzień wcześniej dopuścili się przestępstwa w Bielsku-Białej na terenie parkingu przed hipermarketem.
Ich ofiarą padła kobieta, która pakowała do samochodu zakupy. Złodzieje wykorzystali jej nieuwagę i skradli torebkę pozostawioną przez nią na przednim siedzeniu pojazdu, w której miała dokumenty, telefon komórkowy, pieniądze w kwocie 12 tys. zł oraz kartę bankomatową, z której udało im się pobrać jeszcze 200 zł. Szajka okradała klientów w sklepach i na parkingach. Teraz policja ustala, ilu jeszcze przestępstw się dopuściła. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(Adk)