Zdobywać szczyty
Szybko dodaje, że nie narzeka, bo jej zdaniem aktywność to najlepszy sposób na zachowanie młodości oraz witalności. Codziennie wstaje o godzinie 7.00, gimnastykuje się, przygotowuje dla siebie i męża śniadanie, a potem obiad dla wnucząt, które co dzień odwiedzają ich dom.
Z wnucząt pani Irena jest bardzo dumna. – My się wprost uwielbiamy – podsumowuje wzajemne relacje. Często jeździmy na basen, latem na wycieczki. Jak mówi, wnuki są całym jej życiem, lecz stara się kochać je rozsądnie. W młodości pani Irena uprawiała lekkoatletykę i po dziś dzień pozostała bardzo aktywną. Należy do zespołu tanecznego, chodzi na aquaaerobik, bierze lekcje języka angielskiego. Uwielbia podróże i turystykę górską. Wraz z mężem nigdy nie korzystamy z wyciągów. Zawsze pokonujemy szczyty o własnych siłach. Gdy tylko nadarzy się okazja, uczestniczy w imprezach kulturalnych, spektaklach, zwiedzamy wystawy muzealne. Motto, według którego żyje brzmi: „Życie jest piękne i każdego dnia trzeba korzystać z jego uroków”. Innym babciom oraz dziadkom z okazji ich święta chciałaby przekazać, że ruch i towarzystwo drugiego człowieka sprawiają, że zapominamy o chorobach i dolegliwościach. Zamiast siedzieć przed telewizorem i narzekać, trzeba wyjść do ludzi.
B.S.