Spóźnialscy będą mieli kłopoty
W 2006 r. dowody wymieniło ponad 7,2 tys. raciborzan. Teraz musi to zrobić ponad dwa razy tyle.
Kiedy w lutym magistrat ponaglał przez media naszych mieszkańców, był spory ruch. Wymiana czekała wówczas 18 tys. osób. Dziś w magistracie nie widać kolejek, ale jesienią może być kłopot. – Przede wszystkim dlatego, że nagle w urzędach pojawią się tysiące petentów, a drukarnia w Warszawie ledwie nadąży z przygotowaniem dokumentów – mówi naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich UM Dorota Fleszer. Po 1 stycznia 2008 r. na podstawie starego, książeczkowego dokumentu nie przekroczymy granic krajów UE. Ponadto z ukończeniem 18 roku życia posiadanie dowodu to obowiązek. Bez niego zresztą nie załatwimy szeregu formalności.
Dorota Fleszer - naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta.
Teraz jest ostatni moment, żeby dostać nowy dowód bez większych komplikacji. Na nowy dokument czeka się maksymalnie do miesiąca. W praktyce jest do odbioru po około 2 tygodniach. Dowody są drukowane w Warszawie. Trzeba pamiętać, że wymiana czeka setki tysięcy osób w Polsce. Jesienią może być kłopot.
(waw)