Oszuści pukają do drzwi

Po raz kolejny starsze osoby padły ofiarami oszustów. Zostały okradzione w swoich mieszkaniach.

Zanim 70-letnia mieszkanka Raciborza zorientowała się, że ma do czynienia ze złodziejkami, było już za późno. Chwilę wcześniej, 20 kwietnia, wpuściła do swojego mieszkania trzy kobiety narodowości romskiej, które zaoferowały jej pomoc w uzyskaniu dofinansowania na zakup lekarstw oraz wymianę okien i drzwi. Oszustki sprytnie odwróciły uwagę swojej ofiary. Podczas spisywania danych kobiety z odcinków renty, ukradły jej z meblościanki pieniądze oraz złotą biżuterię. Poszkodowana zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, gdy złodziejki wyszły z  mieszkania. Powiadomiła policję. Funkcjonariusze zatrzymali kobiety oraz ich wspólnika, 48-letniego mężczyznę w samochodzie, którym podróżowali. Odzyskali jedynie skradzione przez nich pieniądze. Biżuteria przepadła.

Trzy dni później, 23 kwietnia, dwie oszustki okradły 84-letnią kobietę. Weszły do jej mieszkania, prosząc o możliwość pozostawienia u niej paczki z firanami i zasłonami, które zamówiła sąsiadka. Staruszka miała tylko pokwitować odbiór pakunku. Oszustki postanowiły jednak pochwalić się towarem, jaki rzekomo zakupiła jej sąsiadka. W chwili, gdy jedna demonstrowała firany i zasłony, druga przeszukała mieszkanie staruszki i okradła ją ze wszystkich oszczędności. Złodziejek do tej pory nie udało się zatrzymać.

–  Pod żadnym pretekstem nie wpuszczajmy do mieszkań obcych osób. W podobnych sytuacjach proszę natychmiast powiadomić policję. Być może dzięki temu uda nam się zatrzymać oszustów i uchronić kolejne osoby przed kradzieżą – apeluje asp. szta. Mirosław Wolszczak, rzecznik prasowy raciborskiej policji.

(Adk)