Przy grillu
Duże zainteresowanie turniejem w Raciborzu świadczy o rosnącej sile „Silesii” w regionie.
– Gdyby nie wszechobecny zapach grillowanej kiełbasy, byłoby świetnie – uśmiechał się Tadeusz Helis, najlepszy z raciborskich szachistów, zapytany o formę rozgrywania zawodów. – Na świeżym powietrzu zwykle grywałem w miejscowościach uzdrowiskowych – dodał.
Na turniej w OSiR zjechało się aż 80 szachistów, z czego 55 zawodników było juniorami. Z miejscowych zabrakło Michała Obruśnika, który wyjechał na finały młodzieżowych MP.
– Przecieramy ścieżki. Racibórz znów staje się silnym ośrodkiem, gdzie jest możliwość grać z najlepszymi. Zjechali się tu utalentowani juniorzy, czołówka Mistrzostw Śląska – cieszy się Zbigniew Wieczorek. Liczba uczestników mile zaskoczyła też prezesa KSz Piotra Chrobaka.
Najlepsi raciborzanie w turnieju z okazji 40-lecia OSiR zajmowali miejsca: 3 – Paweł Obruśnik w kat. chłopców do lat 12; 4– Robert Łuckiewicz w kat. chłopców do lat 10; 3– Antonina Stugiewicz w kat. dziewcząt do lat 10; 3 – Aleksandra Aniśko w kat. dziewcząt do lat 12; 2 – Aleksandra Wieczorek w kat. dziewcząt do lat 14.
Cały turniej wygrał Tadeusz Helis, Z. Wieczorek był czwarty, a Jerzy Grzenia dziesiąty (wszyscy „Silesia”).
ma.w