Służba poza godzinami

Chodzi o dodatkowe patrole policjantów drogówki. Za 50 tys. zł, pochodzących z miejskiej kasy, na skrzyżowaniu ul. Gliwickiej i Olimpijczyka, nieopodal kościoła, mają ręcznie kierować ruchem i w ten sposób rozładować korek. Decyzję o wyłożeniu funduszy na ten cel miejscy radni podjęli na marcowej sesji.

–  Ludzie pewnie myślą, że policjanci otrzymują te pieniądze w ramach służby, czyli przy okazji pełnienia swoich obowiązków. Tymczasem w płatnych  patrolach mogą uczestniczyć jedynie w dni wolne od pracy. Z tego też powodu policjanta nie można odgórnie skierować do takiej służby. To, czy się jej podejmie, to wyłącznie jego wola. Pieniądze też nie zostały przekazane policji z góry, lecz są wypłacane za wykonaną pracę – wyjaśnia podkom. Sebastian Dworak, naczelnik sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.  – Zgodnie z umową zawartą między prezydentem a komendantem raciborskiej policji mundurowi mają pełnić dyżury w ramach dodatkowej, płatnej służby w godzinach 5.30-10.30 oraz 14.00-17.00 – dodaje naczelnik.  Początkowo chętnych do tego nie było zbyt wielu, choć, jak zapewnia naczelnik, w kwietniu każdego dnia policjanci kierowali ruchem na kłopotliwym skrzyżowaniu w ramach normalnej służby. – W pierwszych dniach maja było z tym trochę gorzej, ponieważ w całym powiecie odbywało się wiele imprez i festynów, które musieliśmy zabezpieczać – przyznaje podkom. Dworak.

W czerwcu być może problem z wyjazdem z ul. Olimpijczyka w godzinach szczytu będzie już nieco mniejszy, ponieważ, zgodnie z zapewnieniami  Wojewódzkiego Zarządu Dróg, na kłopotliwym skrzyżowaniu w Markowicach ma powstać rondo.

(Adk)