Miasto ludźmi bogate
Dobre i złe chwile minionych czterech dekad wspominano na uroczystej sesji, 31 maja, w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji.
Była to również okazja do upamiętnienia szczególnie zasłużonych dla miasta postaci. Sesję rozpoczęło odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej Mieczysławowi Niteforowi, długoletniemu dyrektorowi Fabryki Obrabiarek „Rafamet”. – Szczęśliwe są te społeczności, które mogą szczycić się nie tylko swoim dorobkiem materialnym, ale także ludźmi, którzy go tworzyli – mówiła przed odsłonięciem burmistrz Rita Serafin. – Dyrektor Nitefor rozumiał miastotwórczy charakter Rafametu i nie chciał, aby nadanie Kuźni praw miejskich pozostało jedynie formalnym aktem, ale by swoim dorobkiem i infrastrukturą Kuźnia potwierdziła zasadność tego awansu – dodała. Odsłonięcia tablicy dokonała Rita Serafin wspólnie z Ireneuszem Borkowskim, wiceprezesem zarządu Rafametu oraz wdową Dorotą Nitefor.
W uroczystej sesji uczestniczyło ponad 120 zaproszonych osób. Za pomocą prezentacji multimedialnej pokazano najważniejsze aspekty 40–letniej historii miasta. Znalazły się tam zarówno sukcesy świadczące o rozwoju Kuźni, jak i wspomnienia bolesnych doświadczeń, np. pożaru lasów w 1992 r. czy powodzi z 1997 r. Przypomniano również postaci, które uzyskały tytuł „Honorowego Obywatela Miasta”: Feliksa Delę, Jana Kalembę oraz opata Adalberta Kurzeję. Jubileusz był także okazją do wręczenia honorowych odznak za zasługi dla województwa śląskiego. Otrzymali je z rąk Gabrieli Lenartowicz: Romana Serafin, Jan Kluska i Alfons Mazurek. Listy gratulacyjne powędrowały do dyrektorów gminnych jednostek organizacyjnych.
Razem z Kuźnią świętowało wielu gości, którzy nie szczędzili ciepłych, pełnych uznania słów dla miasta i ludzi którzy je tworzą. Jak na urodziny przystało, nie zabrakło też prezentów. Rafamet przekazał 10 tys. zł na Przedszkole nr 2 w Kuźni, na ręce samorządowców przekazano obrazy i listy z życzeniami. Po części oficjalnej można było posłuchać Kwartetu Bramy Morawskiej a także zwiedzić wystawę „Ocalić od zapomnienia”.
(e.Ż)