Sikawki i konie
Powiatowe Zawody Sikawek Konnych to już niemal tradycja. Bo chociaż odbyły się zaledwie dwa razy, to wiadomo już, że najprawdopodobniej zostaną zorganizowane również za rok.
Skąd u strażaków z Bieńkowic pomysł na takie przedsięwzięcie? – W zeszłym roku wzięliśmy udział w Ogólnopolskich Zawodach Sikawek Konnych w Cichowie i zajęliśmy tam pierwszą pozycję – opowiada Marek Piechaczek, sołtys Bieńkowic. – Chcieliśmy, aby podobna impreza miała miejsce u nas, tym bardziej, że nasza sikawka obchodziła rok temu setne urodziny – wyjaśnia. – Wszystko się udało i zawody się odbyły. W tym roku pragnęliśmy całość powtórzyć – cieszy się sołtys Piechaczek.
1 lipca na zawody stawiło się sześć drużyn: OSP Bieńkowice, OSP Tworków, OSP Szczybnik, OSP Zabełków, OSP Lekartów, a także OSP Pietrowice Wielkie. Najlepsza okazała się ekipa z Bieńkowic i to ona otrzymała Puchar Starosty Powiatu Raciborskiego. Zaraz za zwycięzcami uplasowały się teamy z Tworkowa i Lekartowa.
– W przyszłym roku postaramy się zorganizować zawody otwarte, aby mogło przyjechać więcej zespołów – zapowiada Marek Piechaczek.
– Już teraz miało być więcej drużyn. Chciały przybyć Ochotnicze Straże Pożarne m. in. z Jastrzębia, Łan, nawet z Czech. Niestety, musieliśmy odmówić, bo tegoroczne zawody były zamknięte – podsumowuje.
Łuk