Wszystkie kolory salonu
Zazwyczaj wybór kolorystyki wnętrza zaczynamy od ścian. Bardzo ważne jest to, jaki temperament mamy i czego oczekujemy od wnętrza, na przykład czy chcemy, by było reprezentacyjne czy raczej służyło wypoczynkowi.
W zgodzie z funkcją
Kolory we wnętrzach reprezentacyjnych są zdecydowane i dostojne. Raczej powiązane są z użytymi materiałami: kamieniem, drewnem w dużych płaszczyznach, lustrami.
Funkcje wypoczynkowe to raczej kolory nieagresywne, stonowane i niekonkurujące ze sposobem relaksu. Jeśli wypoczywamy przed telewizorem, proponuję ciepłe szarości, jeżeli przy kominku – kolory ciepłe, dopasowane do temperatury ognia. Jeśli są to widoki za oknem – kolor powinien stanowić „oprawę” obrazu – spokojny, ale skontrastowany z widokiem – wydobywający jego walory.
Do zabawy kolory mogą być żywsze – bardziej pobudzające, skontrastowane, niekoniecznie ciepłe.
Tajniki udanych kompozycji
Komponując barwy, można stosować jedną z dwóch zasad.
Kompozycja stonowana polega na dobieraniu barw z jednej palety, na przykład jesiennej, będą to ochry, ugry, oliwka, rdza – wszystkie „złamane”, czyli zbrudzone brązem, lub paleta pustyni – piasek, glina, szarości w ciepłych odcieniach, wypłowiałe brązy, zgaszona rudość. Inny przykład to „Ania z Zielonego Wzgórza”: biały len, pastelowe kwiatki na zasłonach, bielone deski sosnowe na podłodze, białe drzwi, lniane obicia kanap.
Wnętrze można też zaprojektować monochromatycznie, na przykład w bieli. Jej odcieni jest bardzo wiele i takie wnętrze nie będzie nudne. Kontrast to podkreślenie różnic. Dobrze dobrany podkreśla walory obu składających się na niego elementów. Przy barwie chłodnej widać wyraźnie, że ta druga jest ciepła, a przy mocnym, nasyconym kolorze drugi stonowany otacza nas swoim spokojem. Kontrasty pobudzają, dodają życia i energii. Jeśli w salonie pragniemy wyciszenia, unikajmy kontrastów. Kontrasty można budować na zasadzie: mocno – delikatnie, jasno – ciemno, zimno – ciepło, twardo i błyszcząco – miękko i chropowato.
Proporcje kolorów nie powinny być równe. Jeśli ustalamy całą tonację na piaskowo–pustynną, wystarczy dodać kilka akcentów szarości, różu czy zieleni, aby pogłębić kompozycję i sprawić, że będzie mniej męcząca.
Jedna z metod ożywienia wnętrza polega na dodaniu ciemnych akcentów na jasnym tle (lub odwrotnie). Zgodnie z zasadą kontrastu niewielkie kontrastowe elementy „wychodzą” na pierwszy plan. Na przykład orzechowa rama krzesła stojącego na tle kremowej ściany z dużą wyrazistością ukaże nam wszystkie swoje detale, ale już mahoniowe drzwi na tej samej ścianie będą zbyt mocnym akcentem. Rysunek elementów kontrastowych powinien być delikatny, umiarkowany. Ciemne drzwi są elementem przypadkowym, jeśli nie mają kontrapunktu w przestrzeni. Muszą być wsparte jakimś innym dużym elementem: dużą serwantką, komodą, ciężką ramą obrazu.
HJ