Opieki nigdy za wiele
„Murów bazyliki powiększyć się nie da, ale Grotę tak” – powiedział na zakończenie mszy św. o. gwardian Błażej Kurowski, gospodarz annogórskiego sanktuarium.
Tym samym wyraził zadowolenie, radość, ale i zdziwienie, że tak wielu miłośników motocykli przybyło na V Pielgrzymkę Motocyklistów na Górę św. Anny, organizowaną przez raciborzanina.
W tym roku u stóp bazyliki stawiło się ponad 1200 motocykli z całej Polski oraz Berlina i Kolonii. Tradycyjnie zaparkowały w Grocie Lurdzkiej, wybudowanej na wzór groty w Lourdes we Francji, miejscu, w którym objawiła się Matka Boża. Tu odbywają się główne nabożeństwa podczas największych uroczystości. – Zaczynaliśmy od 120 maszyn. W tym roku frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania. Ojciec gwardian zapowiedział, że w przyszłym roku, o ile pozwoli na to pogoda, msza będzie odprawiana w Grocie. Świadczy to o tym, że wśród motocyklistów jest potrzeba tego typu spotkań, szczególnie, że w trakcie sezonu nie ma tygodnia, by nie odbywały się w całej Polsce jakieś imprezy. To nie jest zlot, lecz pielgrzymka. Prosimy św. Annę o opiekę. A tego motocyklistom potrzeba – mówi Andrzej Złoczowski, pomysłodawca i organizator przedsięwzięcia. – Pomaga mi w tym rodzina, szczególnie syn Jacek oraz przyjaciele motocykliści z Raciborza – dodaje.
Jubileuszowa pielgrzymka rozpoczęła się uroczystym przejazdem motocykli z Rynku w Leśnicy do annogórskiego sanktuarium. Mszę koncelebrowali księża motocykliści, m.in. ks. Herman Mandok, proboszcz parafii w Maciowakrzu. Kazanie wygłosił ks. Krzysztof Patas, wikary z Żor, również motocyklista. Po nabożeństwie ojciec gwardian poświęcił jednoślady. W Domu Pielgrzyma można było odpocząć i posilić się. Kolejnym punktem programu był przejazd do Sanktuarium św. Jacka w Kamieniu Śl., gdzie odbyły się motocyklowe nieszpory. – Ksiądz Erwin Mateja, kustosz całego obiektu, sam jest motocyklistą. Sołtys Kamienia Śl. zaoferował, że w przyszłym roku pomoże przy organizacji spotkania – cieszy się Andrzej Złoczowski. Najwytrwalsi uczestnicy pielgrzymki zakończyli dzień zabawą przy ognisku i akompaniamencie gitary.
Kolejna pielgrzymka odbędzie się już za rok, 3 sierpnia.
(Adk)