Unia kontra Europa
Raciborzanie wygrali w Remes Cup trzy spotkania i strzelili rywalom 13 bramek.
Zespół prowadzony przez Bernarda Sławika odpadł w ćwierćfinale imprezy, w której udział wzięło 214 zespołów. Oprócz Polaków grali też młodzi piłkarze z m.in.: Litwy, Ukrainy, Rosji i Danii.
Na początek Unia pokonała 7:0 Błękitnych Kmiecin (gole: Gródek, Benedyk, Sitnik, Keler, Mazurek, Bondaro i Ploch). W drugim meczu unici zwyciężyli rosyjską Krasnają Zwezdę Sovetsk 2:0 (Świstowski 2), a w kolejnym ekipę z Inowrocławia 3:1 (Gródek 2, Sitnik).
– Zremisowaliśmy z Gryfem Słupsk 1:1 po golu zdobytym głową przez Kubę Pytlika. Później dwukrotnie przegraliśmy. Wpierw z Sieradzem 1:2, tracąc bramki po stałych fragmentach gry, a następnie, już w ćwierćfinale ulegliśmy ukraińskiemu Dnieprowi Dniepropietrowsk 0:2 – relacjonuje trener Sławik. Ich rywal wywalczył 3 miejsce w imprezie, w kat. U-13.
Oto skład Unii Racibórz: Mateusz Nieckarz, Tomasz Adamczyk, Grzegorz Bendyk, Dawid Bondaro, Karol Dudek, Tomasz Gródek, Wojciech Keler, Kamil Łątkowski, Dawid Małecki, Adam Margazyn, Damian Mazurek, Patryk Plecner, Łukasz Ploch, Jakub i Michał Pytlikowie, Mateusz Stuchły, Konrad Świstowski i Paweł Teodorowicz. Kierownikiem drużyny jest Piotr Bondaro, a za odnowę biologiczną odpowiadał Zbysław Szczepański (którego rolę trener Sławik podkreślał, bo chłopcy „łapali” urazy grając po 2 mecze w ciągu dnia).
– To był pożyteczny sprawdzian dla tej drużyny, na pewno pomoże w rozwoju młodych zawodników – przekonuje Bernard Sławik. Był pod wrażeniem 16 świetnie przygotowanych boisk na których toczył się turniej.
Wyjazd do Poznania doszedł do skutku dzięki zaangażowaniu firm Borbud i Rozruch oraz rodziców trampkarzy.
ma.w