Szwargot na macie
Dla unitów to okazja, by pokazać się trenerom zapaśniczej Bundesligi. Jak do niej trafią, zarobią duże pieniądze.
Wysokie stawki za udział w walkach I ligi Niemiec to główna przyczyna braku takich rozgrywek w Polsce. – Minimalna stawka za walkę to u nas 500 euro. Kiedy dodać do tego premie za zwycięstwo oraz klasę zapaśnika, to średnio idzie „zarobić” 2000 euro za jeden pojedynek – tłumaczy Zygfryd Szchulzek. Ten menedżer ściąga do swojego byłego klubu kolejne niemieckie kluby, by tu przygotowywały się do sezonu.
Na tydzień w sierpniu przyjechały do unitów TSV Dewangen (drugi raz) i Wacker Burghausen. – Pierwszy z nich był beniaminkiem w ubiegłym sezonie. Drugi utrzymuje się od lat w I lidze, zajmując w niej miejsca 6 lub 7. W barwach Dewangen walczy wielu Polaków, m.in. Góral, Szustek czy Świerk. Był też przez jeden sezon zapaśnik z Unii Rafał Pyka. Niemcy zatrudniają ich za moją namową – oznajmia „Zyga” Schulzek, kiedyś zapaśnik klubu z Raciborza.
Udział we wspólnych treningach to okazja dla raciborzan, by pokazać się trenerom i menedżerowi z Zachodu. – Tak od razu zabrałbym Piotra Żurawika. Szansę dostałby u nas także Wojciech Zieziulewicz. Prezentują poziom, z którym poradziliby sobie w Bundeslidze – chwali unitów Schulzek. Jego opinię potwierdza trener Markus Schreibner, były czterokrotny wicemistrz Niemiec. Był zachwycony obiektem Unii.
– W Niemczech trudno o taki ośrodek jaki macie w Raciborzu. Tam matę rozkłada się przed treningiem w hali wielofunkcyjnej, a Unia ma specjalistyczną, zapaśniczą – podkreśla „Zyga”.
Menedżer z Niemiec już planuje przyszłoroczne zgrupowania klubów Bundesligi w Raciborzu. – Trzeba pomagać swoim – śmieje się wspominając jak sam trenował w naszym mieście. Kariery nie zrobił, ale walczył w MP.
Unici chcieli stoczyć sparing z gośćmi z Niemiec, tak jak przed rokiem podczas Memoriału. Niestety wszyscy zawodnicy pracują poza uprawianiem zapasów i musieli już w niedzielę wracać z powrotem. Szkoda, bo była okazja obejrzeć na macie także Amerykanina i Rosjanina z ekipy niemieckiej.
Sezon w zapaśniczej Bundeslidze rusza we wrześniu i potrwa do lutego.
ma.w