Mała retencja w Rudniku
– Kiedyś mieliśmy w gminie stawy, które pełniły rolę małej retencji. Przez długie lata nie dbano o nie. Zarosły bądź są używane jako łąki – mówi wójt Alojzy Pieruszka. Jak zapewnia, gmina poważnie zastanawia się nad tym, by starym rozwiązaniom przywrócić funkcjonalność, naprawić obwałowania i groble. – Po ulewnych deszczach jest coraz więcej kłopotów. Musimy znaleźć na to receptę – dodaje wójt. Urząd chce też przeznaczyć dodatkowe pieniądze na udrożnienie rowów melioracyjnych.
Czy na te plany znajdą się pieniądze, zależy od kształtu przyszłorocznego budżetu. Właśnie trwają prace nad dokumentem. Sołectwa zgłaszają szereg potrzeb. W Ponięcicach i Lasakach trzeba odnowić drogi. W złym stanie są drogi polne w Sławikowie, Ligocie i Czerwięcicach. W Szonowicach mieszkańcy chcą przebudowy i generalnego remontu punktu lekarskiego. W Gamowie na modernizację czeka największy budynek komunalny. Na nowym osiedlu w Runiku, gdzie Agencja Nieruchomości Rolnych z Opola sprzedała działki budowlane, potrzeba zbudować sieć kanalizacyjną oraz drogi dojazdowe.
(waw)