Aspiracje na mistrza
– Jesteśmy obrońcami tytułu z zeszłego roku i chcemy go w tym sezonie obronić – przyznaje krótko rozgrywający ekipy Lunatycy, Paweł Król.
W meczach ALPS dobrą dyspozycję udowodnił skład Lunatyków, wygrywając pewnym 3:0 z Omertą. Drużyna zwycięzców pewna swojej gry rozpoczęła mecz w rezerwowym składzie, pozwalając w spotkaniu pograć wszystkim zmiennikom. – Są to mecze, w których powinniśmy wszyscy zagrać. Dopiero w trzecim secie wyszliśmy podstawową szóstką, aby nie zapomnieć tego, jak się gra w pełnym składzie – komentuje Paweł Król. W drużynie Lunatyków zabrakło dwóch graczy, jednak nie przeszkodziło to w utrzymaniu wysokiego poziomu w spotkaniu. Rozgrywający drużyny zwycięskiej przyznał, że mecz nie był łatwy, a Omerta postawiła twarde warunki, jednak w całym spotkaniu utrzymywali kontrolę nad wynikiem, nie pozwalając przeciwnikowi zbliżyć się do zagrażającego dla nich stanu meczu. – Jeśli chodzi o plany na ten sezon, czujemy się silni i chcemy obronić tytuł, tym bardziej, że dokonaliśmy wzmocnień w ekipie i mamy poukładaną grę. Jedynym naszym mankamentem jest mała ilość treningów. Wielu z nas to studenci, inni pracują, ciężko jest więc spotkać się w ciągu tygodnia i pograć – przyznaje Paweł.
W spotkaniu Walter 13 kontra Złotnik Chrzanowski nie zabrakło zaciętości w grze. Ekipa Złotnika ostatecznie wygrała spotkanie (0:3), jednak Walter w połowie meczu postawił twarde warunki, zmuszając zwycięzców do dużej pracy. – Przegraliśmy dzisiaj, jednak po walce, i muszę powiedzieć, że w drugim secie postawiliśmy przeciwnikowi wysoko poprzeczkę – relacjonuje zawodnik Waltera, Bolesław Papiernik. – Ekipa Złotnika zawsze zaliczała się do ścisłej czołówki naszej ligi i nam się zawsze z nimi ciężko grało, ale mecz był widowiskowy i z pewnością mógł się podobać osobom oglądającym naszą rywalizację – dodaje.
Stracie drużyn Centrum Szkolenia Kierowców ze Sprintem zakończyło się wynikiem 1:3. Mecz obfitował w wiele efektownych ataków z obydwu stron, a drużyny wyraźnie okazywały radość z każdego zdobytego punktu. Pierwszego seta „urwała” ekipa CSK, jednak ostatecznie większą konsekwencją w grze wykazał się zespół Sprintu, wyrywając trzy kolejne sety.
Wyniki po IV kolejce: Enter-Instal-Mag – El-Bis 3:2 (25:19, 27:29, 27:25, 15:25, 18:16), Kreatorzy – CXT-Racibórz 3:1 (15:25, 25:16, 25:17, 25:16), Lunatycy-OSiR – Omerta 3:0 (25:19, 25:22, 25:18), Walter 13 – Złotnik Chrzanowski 0:3 (14:25, 24:26, 15:25), CSK – SPRINT-Sklep sportowy 1:3 (25:20, 18:25, 25:27, 25:27).
(asr)