Cel osiągnięty
– Dzięki wygranej z Sosnowcem, kończymy rundę jesienną, będąc trzecim zespołem w kraju. Udało się osiągnąć cel, który sobie wymarzyliśmy. Pozostaje się więc z tego cieszyć – mówi zadowolony trener Remigiusz Trawiński.
Piłka nożna kobiet
Pierwszym warunkiem, aby RTP Unia Racibórz awansowała w tabeli, była przegrana okupującej wcześniej tę pozycję drużyny z Częstochowy. Drugim wymogiem była konieczność zwycięstwa raciborskich piłkarek w wyjazdowym meczu z miejscową drużyną Czarni Sosnowiec. Plan został wykonany wzorowo. W sobotnim spotkaniu unitki po zaciętym i ciężkim meczu wygrały wynikiem 2:1.
W składzie Unii wystąpiły: na bramce – D. Antończyk oraz P. Rytwińska, K. Krupa, K. Darda, D. Kasperska, P. Kawalec, M. Sęga, N. Surma (70’ K. Wandych), A. Różkowska (90’ M. Koziura), P. Wiśniewska, A. Sznyrowska.
Pierwsze 15 min meczu to wyrównana gra obu zespołów. Szczęśliwy dla unitek gol nastąpił dość szybko, bo już w 17 min. Bramka padła po stałym fragmencie gry, który wypracowała faulowana Marta Sęga. Zagranie na krótki słupek Darii Kasperskiej, pozwoliło Annie Sznyrowskiej na wejście z piłką w pole bramkowe oraz skuteczny strzał, który dał ekipie z Raciborza upragnione prowadzenie. Do końca pierwszej połowy rysowała się ciągła dominacja unitek, co pozwoliło na stworzenie kilku wypracowanych sytuacji. Niestety niewykorzystanych przez nasze napastniczki, głównie w sytuacjach sam na sam.
W drugiej połowie zbyt cofnięta obrona raciborzanek pozwoliła w 65 min drużynie z Sosnowca na wykorzystanie zamieszania w polu karnym po rzucie rożnym i wyrównanie stanu meczu. Po zdobytym golu przez rywala, unitki rzuciły się do ataku, próbując za wszelką cenę przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Głód gola został zaspokojony dopiero w 80 min. Po prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam z bramkarką znalazła się Patrycja Wiśniewska. Tym razem nie zawiodła oczekiwań trenera oraz koleżanek z zespołu, lobując w pięknym stylu bramkarkę przeciwniczek. Piłka wpadła do bramki, odbijając się od poprzeczki. – Czarne do końca meczu nie chciały odpuścić, wciąż atakując nasz zespół. Odpierając ataki, dostaliśmy po drodze 4 żółte kartki – relacjonuje Remigiusz Trawiński. – Wszystkie ligowe mecze były ciężkie, ale ten był jednym z bardziej męczących. Było bardzo zimno, a do tego w pierwszej połowie był problem z rozegraniem piłki, ponieważ do końca pierwszej połowy utrzymywała się na płycie boiska warstwa śniegu – dodaje trener.
Posumowanie rundy jesiennej
Runda jesienna była bardzo wyczerpującym i ciężkim sprawdzianem dla raciborskich piłkarek. Jednak upór w grze połączony z ciężkim treningiem i doświadczeniem kadry trenerskiej, uplasował nasz zespół na półmetku rozgrywek ekstraligi kobiet na bardzo dobrym, trzecim miejscu. Ogólnopolska gazeta „Piłka Nożna” oceniła osiągnięcie baniaminka z Raciborza autorem spektakularnej niespodzianki. Kolejnym ważnym osiągnięciem dla naszego zespołu jest 5 miejsce w tabeli strzelczyń napastniczki Anny Sznyrowskiej, która we wszystkich dotychczasowych spotkaniach podnosiła wynik meczu dla swojej drużyny sześciokrotnie. W drużynie Unii skutecznymi egzekutorkami były również: Patrycja Wiśniewska 3 br, Marta Sęga 2 br, Patrycja Rżany 1 br oraz Paulina Rytwińska 1 br.
Najlepsze spotkania
Trener Remigiusz Trawiński, oceniając wszystkie dotychczasowe spotkania, do najlepszych w wykonaniu swoich podopiecznych zalicza mecz w Częstochowie wygrany 3:0. Mimo przegranej we Wrocławiu (1:0) z miejscowym AZS-em i ten mecz ocenia jako jeden z lepszych, ponieważ unitki wykazały się w nim ogromną wolą walki, stwarzając mnóstwo sytuacji do strzelenia gola. Jedynie jeden błąd naszej ekipy pozwolił wygrać wrocławiankom w tym stojącym na wysokim poziomie i wyrównanym spotkaniu.
Ciężkie przygotowania
Tytuł trzeciej drużyny w kraju zobowiązuje Unię do dalszej pracy, aby zakończenie ekstraligi kobiet 2007/2008 pozwoliło przynieść zespołowi równie wielką radość jak po zakończeniu obecnej 10 kolejki. Przyczynić się do tego mają przygotowania piłkarek na obozach wyjazdowych. – Z najważniejszych punktów przygotowawczych, wymienić należy wyjazdy na dwa obozy. Jeden z nich to wyjazd w ostatnim tygodniu stycznia do Szczyrku, kolejny natomiast szykuje się w ostatnim tygodniu lutego do nadmorskiego Niechorza – wyjaśnia Trawiński.
Najbliższe plany
Półmetek sezonu ekstraligi kobiet nie pozwala jeszcze na odpoczynek naszym zawodniczkom. W najbliższym czasie rozpoczynają się eliminacje i finały Mistrzostw Polski 19 oraz 16 latek. 2 grudnia swój turniej eliminacyjny rozgrywają w Głogówku seniorki, a w Opolu juniorki. – Do tych zawodów zgłosiło się bardzo dużo drużyn z całej Polski. W kategorii juniorek do finału awansuje 8 zespołów. W kategorii seniorek jedynie 4 ekipy. My bronimy brązowego medalu z tamtego roku – komentuje trener Unii. Finał seniorski odbędzie się 15 grudnia w hali w Sieradzu i dopiero po tym turnieju raciborskie piłkarki zakończą sezon.
Zmagania reprezentacyjne
W niedalekiej przyszłości odbędzie się coroczny turniej zmagań reprezentacji państw w Portugalii w kobiecej piłce nożnej. Menedżerem polskiej reprezentacji w tym roku został Jerzy Engel, który otrzymał zaproszenie naszej reprezentacji do udziału w zmaganiach z najlepszymi zespołami świata. Polska pierwszy raz weźmie udział w imprezie o takiej skali. Na początku marca wszyscy kibice będą mieli okazję śledzić reprezentacyjne poczynania na kanale EuroSport, który będzie relacjonował całą imprezę.
Trener Remigiusz Trawiński
Inicjatywa na następny sezon idzie w kierunku przekształcenia kobiecej piłki nożnej na wzór ekstraligi męskiej. Rozgrywki prowadzone były by wtedy niezależnie od siebie. Jeśli chodzi o nasz zespół, całe starania ciągle skupiają się na powstaniu u nas już takiej, można powiedzieć, półprofesjonalnej drużyny. Chcemy umocnić skład. Zimą mamy nadzieję sfinalizować wszystkie kontrakty z zawodniczkami. Mamy silną pozycję, jest to duży sukces dla Raciborza i byłoby dużą stratą, jeśli by to wszystko „runęło”. Póki co nie dysponujemy dużymi pieniędzmi, ale dyscyplina ta staje się coraz bardziej popularna. W przyszłym sezonie jest szansa na relacje całej ekstraligi kobiet w telewizji. Na razie wchodzą w grę stacje TVN i TVP3. Następuje więc duży rozwój, jeśli chodzi o medialność tej dyscypliny, a wraz z oglądalnością w grę wchodzą duże pieniądze, które pozwalają na rozwój drużyny.
(asr)