Z konsekwencją w grze, aż do finału
Bardzo dobry start raciborskiej tenisistki Marty Galickiej.
Na krytych kortach Mostostalu Zabrze, 24 i 25 listopada, rozegrano Halowe Mistrzostwa Śląska w tenisie. W rywalizacji chęć udziału zgłosiło 14 dziewcząt i ponad 20 chłopców. Nasze miasto reprezentowali zawodnicy TKKF Rafako Victoria Racibórz, Paweł Lewandowski oraz Marta Galicka.
Paweł Lewandowski rozpoczął turniej od wygranej z tenisistą Mostostalu Zabrze, Tomaszem Dąbrowskim wynikiem 6/1, 6/1. W następnej grze spotkał się z Patrykiem Janikiem (Zabrze). Paweł przegrał przez bardzo kontrowersyjne i niesportowe zachowanie przeciwnika. Na meczu nieobecny był sędzia, a opiekun zawodnika z Zabrza podał wynik naczelnikowi zawodów na niekorzyść raciborzanina. Dla zainteresowanych podajemy, że w rozgrywkach tenisowych niższego szczebla, zawodnicy grając, sędziują sobie sami. Jednak w rywalizacji w Zabrzu sędzia powinien być obecny, czego organizator zawodów nie zapewnił.
Następnie do rywalizacji przystąpiła Marta Galicka, która zmierzyła się z Ingą Bierską (M. Zabrze). Po zaciętym meczu oraz dobrej grze Marty walka zakończyła się korzystnym dla niej wynikiem 7/5, 6/3. W kolejnym etapie gry przeciwniczką raciborskiej tenisistki okazała się Aleksandra Piecha (M. Zabrze), w przeszłości biorąca udział w kilku raciborskich turniejach. Mecz zakończył się wygraną Marty 4/6, 6/3, 11/9 (po zaciętym tajbreku). W półfinale Marta musiała pokonać wysoko notowaną zawodniczkę Mostostalu Zabrze (14 m. w rankingu w Polsce), Manuelę Jaworską. Manuela otrzymała od Polskiego Związku Tenisowego „dziką kartę” do turnieju kobiet o nazwie ITF Woman Circut Hart Opole.
Pierwszego seta raciborska tenisistka przegrała stanem 1/6. W drugim Marta, dobrą grą, zmusiła przeciwniczkę do popełniania błędów i wyrównała wynikiem 6/3. W rozegranym „horrorze” trzeci set, ku wielkiemu zdziwieniu kibiców, ponownie wygrała nasza zawodniczka w tajbreku 10/6, awansując tym samym do finału. Drugą uczestniczką finału była tenisistka z Chorzowa, Justyna Król prezentująca grę na wysokim poziomie. Zawodniczkę z Chorzowa cechuje agresywny styl gry, który okazał się dla Marty nie do pokonania. Raciborska zawodniczka po walecznym finale przegrała 1/6, 1/6. – W mojej ocenie Marta nie wytrzymała w finale trudów tego turnieju oraz związanego z nim napięcia psychicznego – przyznaje trener Henryk Swoboda. Mimo że zajęła 2 miejsce, działacze oraz trener, nie spodziewali się tak dobrego występu młodej zawodniczki w tym wysoko obsadzonym turnieju. – Raciborscy tenisiści grają coraz lepiej, promują Racibórz w zawodach poza miastem. Sądzę, że znów przebijemy się do czołówki w Polsce, jak niegdyś dokonał tego Michał Lewandowski, Mistrz Polski i Olimpiady Młodzieży do 16 lat ( 2003 – red. ) – przyznaje trener.
Henryk Swoboda oraz prezes Victorii Racibórz, Sławomir Szwed, wyrażają nadzieję na dalsze sukcesy zwodników klubu. Najbliższym planowanym udziałem tenisistów w zawodach będzie rywalizacja w HOTK Super Seria (30.11) oraz HMŚM (1-2.12), oba w Chorzowie.
(asr)