Najwyższy poziom
Zawody w Raciborzu przyciągnęły skromną, lecz najlepszą czołówkę klubów zapaśniczych z Polski.
Do rywalizacji drużynowych MP seniorów w zapasach klasycznych przystąpiły cztery klubowe reprezentacje: RCSZ Olimpijczyk Radom, AKS Piotrków Trybunalski, MLKS Agros Żary oraz gospodarz, MKZ Unia Racibórz. Rozegrano 7 meczy, w których każdy klub walczył między sobą. Rywalizacja ekip była bardzo zacięta, a atmosfera nerwowa. Każde zwycięstwo w poszczególnych meczach liczyło się do ogólnej klasyfikacji punktowej.
Zmagania zapaśników obserwował zaproszony na tę okazję jeden z najwybitniejszych polskich zapaśników, wicemistrz olimpijski, 6-krotny medalista MŚ oraz 7-krotny medalista ME, Andrzej Supron. – Mecze drużynowe wywołują specyficzne emocje. Muszę powiedzieć z satysfakcją, oglądając dzisiejsze zawody, że stoją one na wysokim poziomie i to może cieszyć. Minusem jest to, że zgłosiły się dzisiaj tylko 4 drużyny, ale niestety na dzień dzisiejszy nie wszystkie kluby są w stanie zebrać całą reprezentację, stąd też dzisiaj taka skromna obsada zawodów. Szkoda też małej ilości kibiców na trybunach – przyznaje Andrzej Supron. – Mimo wszystko cele szkoleniowe zostały spełnione. Ten rodzaj rozgrywanej rywalizacji trochę podupadł i miejmy nadzieję, że impreza przyczyni się i pobudzi tę drużynową formę rywalizacji, która zawsze stanowiła ogromną atrakcję dla poszczególnych regionów reprezentowanych przez dane drużyny – dodaje A. Supron.
Ekipie z Raciborza nie udało się wywalczyć najwyższych pozycji. Ostatecznie zajęła po wyrównanej walce IV miejsce. Wiele emocji przyniosło ostatnie starcie raciborskich zapaśników z Agrosem Żary, w którym nawet jedno zwycięstwo naszego zapaśnika mogło zadecydować o zajęciu wicemistrzostwa przez nasz klub. Do podwyższenia punktacji drużynowej przyczynił się znacznie reprezentant Unii, Kamil Błoński. – Dzisiaj wygrałem z cięższym od siebie zawodnikiem ważącym 120 kg, a mi do niego brakowało 10 kg. Drugą walkę przegrałem przez losowanie, więc każdy mógł przegrać lub wygrać. Zależało to od szczęścia, a ja miałem w tym momencie pecha – przynaje Kamil. – Uważam, że pokazaliśmy, na co nas stać, walki były wyrównane. Prawdą jest to, że startowało dzisiaj mało drużyn, ale są to liczące się reprezentacje w Polsce, m.in. Agros Żary, Mistrzowie Juniorów oraz Piotrków – teoretycznie najlepszy klub w Polsce. Tak więc ranga zawodów była bardzo wysoka. Tutaj można zauważyć, że wyniki walk nie kończyły się stanem 6:0 czy 6:3, nie było więc wysokiego prowadzenia. Walka była bardzo zacięta i często prowadzona tylko do jednego punktu.
Wyniki meczów MP w Raciborzu: I mecz.: MLKS Agros Żary – MKZ Unia R-rz 4:3,
II mecz: AKS Piotrków Tryb. – MLKS A. Żary 4:3, III mecz: MKZ Unia R-rz – RCSZ Olimpijczyk Radom 3:4, IV mecz: AKS Piotrków Tryb. – MKZ Unia R-rz 5:2, V mecz: MKLS A. Żary – RCSZ Ol. Radom 4:3, VI mecz: AKS Piotrków Tryb. – RCSZ Ol. Radom 5:2, VII mecz: MLKS A. Żary – MKZ Unia R-rz 3:4.
Punktacja klubowa: I m. i tytuł Mistrza Polski roku 2007 wywalczył klub AKS Piotrków Trybunalski, II m. MLKS Agros Żary, III m. RCSZ Olimpijczyk Radom, IV m. MKZ Unia Racibórz.
(asr)