Niepełnosprawni, ale pełnowartościowi
Janek Mela – polski polarnik, najmłodszy zdobywca biegunów północnego i południowego, Mariusz Mączka – artysta malujący ustami obrazy, jakich inni nie narysowaliby, używając obu rąk, nóg i ust jednocześnie, oraz poseł Sławomir Piechota, któremu wózek nie przeszkodził w działalności politycznej, przekonywali, że niepełnosprawność nie świadczy o niepełnowartościowości człowieka. III Forum Osób Niepełnosprawnych zorganizowane zostało w Raciborzu, 2 grudnia, z okazji Światowego Dnia Osób Niepełnosprawnych, a jego tematem przewodnim był sukces. – Chcemy, by organizowane przez nas forum było inspiracją zarówno dla osób niepełnosprawnych, jak i sprawnych – mówił Jerzy Wiśniewski, prezes Stowarzyszenia „Podaj rękę”, które było jednym z organizatorów spotkania.
Niepełnosprawni, którzy wygłosili swoje prelekcje, byli najlepszym dowodem na to, że sukces nie jest zarezerwowany wyłącznie dla ludzi sprawnych i że niepełnosprawność nie musi odbierać radości życia. Nie ubolewali nad losem, który ich spotkał, nie domagali się, by traktować ich ulgowo. – Często mówimy: zróbmy coś dla tych niepełnosprawnych. A ja mówię: zróbmy coś dla siebie. Nikt z nas nie ucieknie przed starością, a gdy się zestarzejemy, będziemy gorzej chodzić, widzieć, słyszeć, więc wszyscy będziemy w jakiś sposób niepełnosprawni. Zadbajmy, by świat, w którym żyjemy, był otwarty dla wszystkich – mówił poseł Sławomir Piechota, który potrafił nawet żartować ze swojego kalectwa: – W polityce ma to swoje plusy. Mam swój własny stołek, nie czyham na czyjś, więc nikt nie musi się mnie obawiać... Niektórzy narzekają, że w sejmie długo się siedzi. Mówię wtedy: Co ty wiesz o siedzeniu?!
Jan Mela
Znam wiele osób niepełnosprawnych, ale ciężko byłoby ich tak nazywać, bo wiele w życiu robią, osiągają, potrafią być szczęśliwi i cieszyć się życiem. A są ludzie pełnosprawni, którzy tego nie potrafią. Więc kto jest tu niepełnosprawny?
Mariusz Mączka
Co jest dla mnie sukcesem? Większość pomyśli, że jest to moja twórczość. Ale sukcesem jest dla mnie przede wszystkim odnalezienie się w sytuacji i stworzenie własnej rodziny i domu. Może zabrzmi to banalnie, ale dla mnie sukcesem są ludzie, wśród których czuję się spełniony.
Sławomir Piechota
Bariery są nie tylko wokół niepełnosprawnych, ale i w niepełnosprawnych. Bezczynność niepełnosprawnych jest zła dla nich i powoduje, że są duże braki w budżecie. Jak ktoś się śmieje, że firmy ochroniarskie zatrudniają niepełnosprawnych, to mówię mu: Co ty wiesz o tym człowieku?! Myślisz, że jak ktoś jeździ na wózku, to nie może pracować w takiej firmie, przecież praca w firmie ochroniarskiej to również monitoring.
(JaGA)