Żarcie że hej!
Czegóż to nie było na stołach: pierniki i ciasteczka, żelatynowe żezy, ryby w galarecie, tort orzechowy, laskonki, adwentowy wieniec i wiele innych smakołyków. Wszystkie te pyszności przygotowały panie z kół gospodyń wiejskich w Owsiszczach, Bieńkowicach, Tworkowie, Nowej Wiosce, Rudyszwałdzie, Chałupkach, Roszkowie, Krzyżanowicach i Zabełkowie. – Cała gmina to kuchenne zaplecze Raciborszczyzny. Nigdzie indziej KGW nie działają tak prężnie i nie pokazują tylu śląskich przepisów – chwali Grzegorz Utracki, dyrektor GZOKSiT. Na kiermasz przychodzą setki zwiedzających. Przy okazji kupują stroiki i rękodzieło wystawiane przez uczniów i miejscowych rzemieślników, m.in. Marię Kostrzewę słynącą z figurek z masy solnej czy panie z KGW Zabełków oferujące szydełkowane serwetki i aniołki. Wystąpiły zespoły wokalne z Krzyżanowic pod kier. Henryka Krótkiego oraz z Zabełkowa pod kier. Doroty Nikel. Monologi w gwarze śląskiej zaprezentowali laureaci Konkursu Godki Śląskiej z ZSO w Krzyżanowicach – Kasia Hetmaniok oraz Wiktor Utracki. Tradycyjnie już Maria Kostrzewa i Krystyna Galda zaprezentowały własne wiersze i humorystyczne opowiadania. Oprawę muzyczną zapewnił zespół w składzie: Jerzy Wieder, Stefan Kapuścik, Jerzy Pistelok.
(waw)