997

Rury przygniotły 11 grudnia o godz. 8.30 w hali zakładu przy ulicy Łąkowej, w dziale konstrukcji stalowych, kosz z rurami o wadze 4150 kg  przewrócił się i przygniótł pracownika. Mężczyznę, z ciężkimi obrażeniami, przewieziono do szpitala w Raciborzu, a stamtąd, po operacji do lecznicy w Katowicach-Ochojcu. Kolizja, ale z karetką 8 grudnia w Rudyszwałdzie kierujący volkswagenem jetta, podczas manewru wyprzedzania ciągnika, zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka renault clio. Kierująca „francuzem” kobieta trafiła do szpitala. Doznała obrażeń ciała, jednak na tyle niegroźnych, że zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Fan kofeiny 11 grudnia o godz. 8.50 włamano się do sklepu spożywczego w Chałupkach przy ul. Bogumińskiej. Sprawca skradł 20 opakowań markowej kawy. Straty wyniosły 600 zł. Rozbój w parku 12 grudnia o godz. 13.10 w parku im. Miasta Roth w Raciborzu 21-letni mężczyzna dokonał rozboju na młodej kobiecie. Szarpiąc się z nią, pchnął ją w krzaki, próbując wyrwać torebkę. Sprawca uciekł, spłoszony przez przechodzących obok ludzi i po paru minutach został ujęty przez patrol policji, przy ulicy Kościuszki. Mężczyna był pijany, miał 1,25 promila w wydychanym powietrzu. Azjaci bez papierów Straż Graniczna, w ramach przeciwdziałania nielegalnej migracji na terenie województwa śląskiego, przeprowadziła kontrolę w jednej z placówek handlowych w Sosnowcu. Pogranicznikom towarzyszyli funkcjonariusze Izby Celnej w Katowicach.  W trakcie kontroli ujawniono trzech obywateli Wietnamu, którzy nie posiadali dokumentów uprawniających do legalnego pobytu na terytorium Polski. Straż Graniczna w dwóch miejscach na terenie gminy Siewierz ujawniła kolejnych cudzoziemców – troje obywateli Mongolii przebywających w Polsce nielegalnie. Z powodu naruszenia przepisów ustawy o cudzoziemcach  w stosunku do wszystkich osób została wszczęta procedura wydalenia z terytorium Polski. Komora z procentami Udaremniono przemyt alkoholu na przejściu granicznym w Marklowicach Górnych. 39-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego w swoim dostawczym volkswagenie usiłował wwieźć do Polski 60 litrów wódki niewiadomego pochodzenia, bez znaków skarbowych akcyzy. Towar wartości ponad 2 100 zł ukrył w komorze silnika oraz pod siedzeniami w kabinie pojazdu. Tłumaczył się, że alkohol kupił na czeskim bazarze i chciał przywieźć do Polski na własne potrzeby. Garaże dystrybucyjne W trakcie przeszukania dwóch garaży w Bytomiu użytkowanych przez 52-letniego mieszkańca województwa śląskiego, funkcjonariusze ujawnili nielegalny towar o wartości szacunkowej prawie 255 000 zł. W każdym z garaży składowany był inny rodzaj towaru. W jednym funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili prawie 290 000 sztuk papierosów (14 500 paczek) wartości prawie 80 000 zł, w drugim ponad 2 500 litrów alkoholu wartości ponad 175 000 zł. Zarówno papierosy, jak i alkohol niewiadomego pochodzenia znajdowały się w kartonach, najprawdopodobniej były przygotowane do dalszej dystrybucji. SG podejrzewa, że nielegalny alkohol mógł trafiać między innymi na bazary i targowiska, a papierosy zostałyby wywiezione za granicę. Prowadzone są dalsze wyjaśnienia w tej sprawie. #nowastrona# Wyskoczył Z siekierą Dwa strzały ostrzegawcze musieli oddać funkcjonariusze komisariatu policji w Gorzycach do 24-latka. Do incydentu doszło 16 grudnia. Około godziny 23.00 policjanci otrzymali zgłoszenie z jednego z lokali gastronomicznych w Gorzycach, że klient zachowuje się agresywnie. Po przyjeździe na miejsce zatrzymali mężczyznę, mieszkańca Gorzyczek, który był pijany. Po udzieleniu upomnienia odwieźli go do domu. Niestety zamiast do mieszkania, ten wszedł do stodoły, znajdującej się na posesji i wybiegł z budynku z siekierą, grożąc policjantom, którzy jeszcze znajdowali się na miejscu. Agresywnego mężczyznę uspokoiły dopiero strzały ostrzegawcze. Policjanci obezwładnili napastnika i osadzili w areszcie. Teraz 24-latek odpowie za utrudnianie interwencji i groźby karalne. Śmierć 13-tego 13 grudnia ok. godz. 20.00 w Lubomi na ul. Nepomucena 30-letnia mieszkanka Syryni jadąca oplem astra na nieoświetlonej drodze najechała na leżącego na jezdni 22-letniego mężczyznę, mieszkańca tej samej gminy. Poszkodowanego przewieziono do szpitala w Wodzisławiu. Tam zmarł. Kierująca samochodem była trzeźwa. Nie dokręcił Kierowca nie dokręcił koła samochodu, przez co spowodował wypadek. 11 grudnia w Wodzisławiu ok. 7.30 mieszkaniec Gogołowej (23 lata) jechał polonezem truckiem ul. Wyszyńskiego w kierunku centrum. Zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo z przeciwnego kierunku citroenem. Jechała nim 52-letnia mieszkanka Wodzisławia.  Przyczyną wypadku było obluzowanie się koła poloneza. Kierowca nie użył oryginalnych śrub mocujących. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Kobietę jadącą citroenem saxo przewieziono do szpitala w Wodzisławiu ze stłuczoną głową, urazem kręgosłupa i stłuczoną klatką piersiową. Podejrzewano u niej także wstrząśnienie mózgu.